Biskupi zasiedli do wigilijnego stołu z bezdomnymi, ubogimi i samotnymi

Życzę wam, aby nowonarodzony Pan Jezus zawsze przynosił radość i miłość, niezależnie od tego, w jakich sytuacjach życiowych jesteście – powiedział Biskup Kielecki Jan Piotrowski witając uczestników Wigilii dla osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących, która po raz kolejny odbyła się w Wojewódzkim Domu Kultury. Przy świątecznym stole zasiadło ponad pięćset osób.

Tradycyjna już Wigilia w WDK dla wielu osób jest jedyną okazją nie tylko do tego, by zasiąść przy świątecznym stole, ale i zjeść jakikolwiek ciepły posiłek. Niektórzy na to spotkanie przychodzą nie z powodu bezdomności, ale dlatego, że czują się samotne i szukają domowego ciepła. – Przychodzę tu już drugi rok z rzędu. Mam małą rentę, jestem samotna, a pod opieką mam córkę, która choruje na padaczkę. Czuć to ducha świąt Bożego Narodzenia. Śpiewamy kolędy. Jest tu pięknie – mówi pani Tosia. – Trzeba uczcić święta. Są tu dobrzy ludzie. Wszyscy zachowują się kulturalnie – dodaje pan Leszek.

Wigilie dla osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących są organizowane w Wojewódzkim Domu Kultury już od kilkunastu lat. Ich przygotowaniem zajmuje się wspólnie Caritas Diecezji Kieleckiej i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. – To przede wszystkim okazja do pomodlenia się, zaśpiewania kolęd, połamania się opłatkiem. Ważne jest też to, by ci ludzie wyszli stąd najedzeni. Mamy też dla nich paczki, by łatwiej było im przeżyć święta. Kiedy łamiemy się opłatkiem, niektórzy mają łzy w oczach i dziękują za taką możliwość. Ważne, by w tym dniu nikt nie był sam – mówi ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej. – To namiastka domu, życzliwości, tego wszystkiego, czego wszyscy potrzebujemy. Wokół na są ludzie dotknięci problemem samotności i bezdomności. Należy ich wspierać i nie zapominać o ich problemach – zauważa wiceprezydent Kielc Bożena Szczypiór. – W Kielcach mamy około pięciuset osób bezdomnych. Nie możemy o nich zapominać. To dla nas bardzo ważne, by w tym dniu przebywać z nimi – dodaje wiceprezydent Marcin Różycki.

Jak podkreśla biskup Marian Florczyk, w przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia bardzo ważne jest to, by w szczególny sposób pamiętać zwłaszcza o osobach samotnych. – Nie brakuje nam życzliwości wobec tych, którzy tu przyszli. Myślę, że jest to piękne wydarzenie dla całej społeczności Kielc. Przychodzą tu osoby starsze, samotne mamy z dziećmi. Cieszę się, że znajdują tu dom z zastawionym stołem, który nakryty jest białym obrusem – mówi biskup.

tekst za: em.kielce.pl

>> Galeria zdjęć

Foto: Janusz Kamiński - Studio "Kamyk"