Bp Marian Florczyk przewodniczył Liturgii Wielkopiątkowej w Bazylice Katedralnej

„Miłość Jezusa jest ciągle żywa. Miłość Jezusa nie znosi samotności. On ciągle poszukuje serc by kochać. I czasem takie serca znajduje” – mówił podczas Liturgii Wielkopiątkowej w Bazylice Katedralnej bp Marian Florczyk. W ceremoniach uczestniczył również biskup-senior Kazimierz Ryczan.

Liturgia Męki Pańskiej, którą poprzedziło nabożeństwo Drogi Krzyżowej rozpoczęła się od procesji wejścia, po której przewodniczący liturgii, bp Marian Florczyk dokonał aktu prostracji przed ołtarzem, który jest symbolem Chrystusa. Postawa ta wyraża smutek Kościoła spowodowany „zabraniem Oblubieńca”.

Centrum liturgii Słowa stanowił opis Męki Pańskiej według św. Jana, której śpiew wykonał chór seminaryjny pod dyrekcją ks. Michała Olejarczyka.

W homilii bp Florczyk zaznaczył, że Jezus w czasie swej drogi przeżywał samotność, którą dzisiaj odczuwają współcześni ludzie.

- „Jezus upada nie tylko pod ciężarem krzyża. Powala Go ta obojętność i opuszczenie przez tych, których przecież miłował i dobrze czynił. To opuszczenie i obojętność czynią Go samotnym wśród tłumu. Samotność dzisiejszego człowieka to znak obojętności serc” – podkreśli hierarcha.

Po zakończonej homilii odśpiewana została Modlitwa Powszechna, w której wierni prosili, aby owoce męki i śmierci Jezusa stały się udziałem wszystkich ludzi. Następnie ksiądz biskup odsłonił krzyż, który wierni adorowali.

Po Komunii Świętej Ciało Jezusa zostało przeniesione do Grobu Pańskiego, gdzie będzie można adorować Pana aż do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej.

pkun

Zobacz: Galeria zdjęć na stronie WSD