Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości

Już po raz piąty – w Tygodniu Modlitw o Trzeźwość Narodu – zostało zorganizowane Nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości.

W wydarzeniu wzięło udział około 350 osób, wśród których zdecydowana większość to trzeźwiejący alkoholicy oraz osoby współuzależnione.

Trasa Drogi Krzyżowej wiodła od Nowej Słupi do Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego. W czasie wspólnego wędrowania i modlitwy kilka osób dało świadectwo „piekła na ziemi” przeżytego w nałogu swoim lub bliskich, opowiadając także o powstaniu do nowego życia. Warto wspomnieć tu o Tadeuszu, który stracił wzrok przez picie alkoholu niespożywczego i chciał popełnić samobójstwo. Dzięki wierze w Boga i pomocy kochającej żony udało mu się odzyskać wolność i wyrwać z nałogu alkoholizmu. Obecnie jako trzeźwiejący alkoholik stwierdził, że pomimo ślepoty życie bez picia daje mu dużo więcej szczęścia niż życie, w którym widział i pił.

Na przypomnienie zasługuje również świadectwo Romana, którego ciągi alkoholowe trwały nawet kilka miesięcy. Wydawało mu się, że wszystko w jego życiu było już stracone. Rok temu przyszedł jednak na Drogę Krzyżową w intencji trzeźwości, postanowił się zmienić i dzięki Bożej pomocy udało się. Dziś dziękuje Bogu za wielką łaskę trzeźwości i zachęca innych do abstynencji.

Biskup Kielecki Jan Piotrowski, nawiązując do przeżyć z Drogi Krzyżowej, powiedział podczas Mszy św. – Wasze świadectwo walki z nałogiem jest czytelnym znakiem, że z Bożą pomocą można osiągnąć wiele. Nawet bardzo wiele. Natomiast obecność życzliwych Wam osób, bliższych i dalszych czyni z nich najlepszych przyjaciół. Ostatecznie nam wszystkim bez wyjątku trzeba, aby zewnętrznym wyrzeczeniom towarzyszyła autentyczna wewnętrzna odnowa. A ta rodzi się z modlitwy oraz łaski sakramentów świętych.

Na zakończenie wydarzenia każdy z uczestników mógł ucałować relikwie drzewa Krzyża Świętego oraz otrzymał pamiątkowy modlitewnik.