List z przyszłości, czyli 50 lat Humanae vitae - relacja z Kongresu

„Płodność listu, który dotarł z przyszłości. 50 lat Humanae vitae” - takim tytułem opatrzyli organizatorzy Międzynarodowy Kongres dla Małżeństwa i Rodziny, który odbył się w Krakowie w dniach 16-18 listopada 2018 r.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Metropolitę Krakowskiego, Wydział Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej i Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie. Znakomite i liczne grono uczonych z całego świata i wieloaspektowy charakter wykładów sprawił, że wydarzenie miało wyjątkową rangę. Dodatkowo fakt, że miejscem Kongresu stał się Kraków, miasto i stolica biskupia, w której powstał niezwykły tekst nazywany „Memoriałem Krakowskim” nadał temu wydarzeniu dodatkowego znaczenia. Przypomnijmy, że „Memoriał” został opracowany przez grono teologów, których skupiał wokół siebie kard. Karol Wojtyła. Dokument zawierał prezentację i uzasadnienie katolickiej nauki o moralnych zasadach współżycia małżeńskiego oraz stanowił wsparcie dla Pawła VI w przygotowaniu encykliki. Nie przewidywano wówczas jego publikacji w Polsce, ale miał być przesłany Ojcu Świętemu Pawłowi VI przed opublikowaniem wypowiedzi Urzędu Nauczycielskiego Kościoła na ten temat.

Obrady Kongresu poprzedziła uroczysta Msza św. w bazylice Św. Floriana pod przewodnictwem abpa Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego z udziałem liturgicznym gości Kongresu nie tylko z Polski, ale z całego Świata. Metropolita dokonał również wprowadzenia, w którym mówił o nowej antropologii, jaką określają dwie postawy: zapatrzonego w siebie Narcyza i żyjącego tylko światem estetycznym Orfeusza. To prowadzi do programowej dekonstrukcji człowieka. Symbolem tego zjawiska jest rewolucja kulturowa 1968 r.. Takim był kontekst ukazania się encykliki Humanae vitae (HV), ale podobny klimat ogarnia i dzisiejszy świat. Stąd niezwykła aktualność tego papieskiego dokumentu i jego proroczy charakter.

Z drugiej strony, jakby równolegle rozwijała się myśl personalistyczna, oparta na twórczości E. Mouniera’a i kontynuowana przez Karola Wojtyłę. Ten styl myślenia prowadzi do przekonania, że prawdziwa transcendencja polega na wykraczaniu człowieka ku drugiej osobie, jak to ma miejsce w autentycznej miłości. Prof. Stanisław Grygiel, bliski przyjaciel i współpracownik Jana Pawła II, profesor Papieskiego Instytutu Jana Pawła II w Rzymie zwrócił uwagę, że encyklika w swym głównym przesłaniu bardzo mocno broni godności człowieka.

W wystąpieniach prelegentów przewijała się myśl o odwadze Pawła VI, który oparł encyklikę na personalistycznym odczytaniu prawa naturalnego, a to było wyraźnie wbrew oczekiwaniom ówczesnego świata.

Prof. Livio Melina z Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II w Rzymie, były rektor, stwierdził, że HV stanęła wówczas na drodze nowoczesności i nowożytności identyfikowanej z przekonaniem: „wszystko wolno”. Jeszcze mocniej wyraził to prof. Stephan Kampowski z Rzymu pokazując jak HV była wielkim rozczarowaniem dla tych, którzy oczekiwali wyzwolenia ludzkości przez seks. Drogą do tego miało być oddzielenie seksualności od prokreacji. Wolność jaka płynie z takiego rozdzielenia niszczy intymność aktu małżeńskiego kobiety i mężczyzny - przekonywał autor, wskazując jednocześnie drogę prowadzącą w tej sytuacji do niewierności.

Chłodne, czy może wręcz lodowate przyjęcie dokumentu Pawła VI było zapewne wywołane zderzeniem z oczekiwaniami tamtego pokolenia. Wydawało się - mówił o. prof. Jarosław Kupczak, że po Soborze Watykańskim II, Kościół zmieni nauczanie w sprawie etyki małżeńskiej. Tymczasem papież poszedł w poprzek takich oczekiwań. Niektóre episkopaty wręcz dystansowały się od tego dokumentu - zauważył dominikanin w swoim wykładzie. W centrum HV znajduje się prawo naturalne i sama natura. To właśnie natura staje się elementem normatywnym, jednakże pojęcie natury okazało się przyczyną wielu nieporozumień. Stąd K. Wojtyła, później już jako Jan Paweł II uznał potrzebę reinterpretacji personalistycznej samego prawa naturalnego. Warta podkreślenia jest uwaga o. Kupczaka, że akceptacja HV zakłada wcześniejszą akceptację Prawa Bożego (por. Ps. 139). Bycie sobą w zgodzie z naturą jest oddawaniem czci Bogu. Z tego wynika również, kontynuował o. prof. Kupczak, postawa antykoncepcji często oznacza negację ludzkiej płodnej miłości.

Wyjątkowy głos stanowił wykład prof. Deborah’y Savage z Uniwersytetu w Minnesota w USA. Prelegentka uzasadniając radykalność daru seksualnego wskazał, że „radykalny” znaczy „u podstaw, u korzeni” i o taki dar z siebie dotykający korzeni/sedna czyjegoś jestestwa, czyjejś istoty chodzi w akcie małżeńskim. Prof. Savage znakomicie ukazała, jak w związku kobiety i mężczyzny prawdziwe znaczenie daru dawania siebie jako aktu radykalnego odsłania się w świetle męskiego i żeńskiego geniuszu. Autorka podnosi, że dar dawania siebie jest wymianą miedzy osobami, co jednocześnie tworzy komplementarność między mężczyzną i kobietą.

Prof. Savage zapytana, jak ona w środowisku amerykańskim przekonuje do swoich naukowych poglądów opartych na nauczaniu Kościoła, wskazała na wartość dialogu, zamiast narzucania gotowego światopoglądu. Trzeba raczej stawiać ludziom pytania o to, dlaczego Kościół tak naucza, dlaczego broni takich wartości lub nie akceptuje czegoś. Taka postawa skłania do zastanowienia i refleksji słuchających oraz otwiera na poznanie argumentów.

Wykład prof. Jean-Marie Meyer z Paryża był zbudowany na przekonaniu, że medycyna i dar życia znajdują wspólny fundament w antropologii. Jak podkreślał autor, właściwe medycynie wielkość, godność i piękno ukazuje się wówczas, gdy życie jest ujmowane radykalnie jako wielki dar, który umożliwia i niesie mnóstwo innych darów.

Zdajemy sobie sprawę, że od kondycji małżeństwa i rodziny zależy los całych społeczeństw i nasza przyszłość, dlatego trzeba nieustannie szukać dróg i sposobów wsparcia naturalnej rodziny, co stara się czynić Kościół.

Dwudniowe obrady Kongresu, w swojej konkluzji pokazały jak proroczym dokumentem okazała się encyklika Humanae vitae Pawła VI, zwłaszcza w kontekście zamętu, jaki wyłania się z dzisiejszych dyskusji na temat ludzkiej tożsamości, płciowości i realizacji miłości małżeńskiej. Wypada szczerze pogratulować organizatorom krakowskiego Kongresu doskonałego rozłożenia tematów wyrastających ze spotkania z encykliką Humanae vitae i trafnego doboru prelegentów reprezentujących różne środowiska. W gronie zabierających głos w ramach programu byli przedstawiciele świata medycyny, filozofii, teologii, socjologii, politologii i polityki, zarówno duchowni i świeccy. Swoje wykłady wygłosili także prof. Ryszard Legutko, ks. prof. P. Bortkiewicz, Jacek i Jadwiga Pulikowscy, ks. prof. P. Mazurkiewicz i inni. Wysoki poziom refleksji wszystkich uczestników zapewne przyczyni się nie tylko do umocnienia postawy służby Prawdzie, ale stanie się inspiracją do jeszcze intensywniejszego pogłębienia poznawczego tych tak doniosłych dla człowieczeństwa treści.

Ks. dr Artur Skrzypek
DYREKTOR WYDZIAŁU DS. MAŁŻEŃSTW I RODZIN
KURII DIECEZJALNEJ W KIELCACH