Najpierw modlitwa, potem kolędowanie - w WDK-u zabrzmiały polskie pieśni bożonarodzeniowe

Polskie kolędy i pastorałki usłyszeliśmy w piątkowe popołudnie w Wojewódzkim Domu Kultury. Tradycyjne kolędowanie poprzedziła Msza św. w intencji osób niepełnosprawnych odprawiona w kościele Świętej Trójcy, której przewodniczył bp Marian Florczyk.

- Jesteśmy wezwani przez fakt narodzenia Jezusa do wspólnoty, czyli do bycia razem z Bogiem i z drugim człowiekiem. Nie możemy z naszej wspólnoty eliminować osób niepełnosprawnych, chorych czy biednych, bo w szopce Jezusa spotykali się wszyscy. Dla każdego przy Bogu jest miejsce – mówił bp Florczyk.

Po Eucharystii zgromadzeni przenieśli się do Wojewódzkiego Domu Kultury. Wspólne śpiewanie najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek rozpoczęli laureaci konkursu „Kolęda płynie z wysokości”. Po nich w ramach niespodzianki świętokrzyscy policjanci wspólnie z zespołem Do Re Mi z Bilczy wykonali "Kolędę od policjantów", do której tekst napisała Anna Zielińska-Brudek, a muzykę skomponował lider Budki Suflera - Romuald Lipko. Utwór powstał w 2014 roku i od tamtego czasu przechodzi przeobrażenia; widzowie w WDK mogli usłyszeć kolejną jego wersję.

- Od lat się tutaj spotykamy i ta grupa wcale nie robi się mniejsza, a osób przychodzi co raz więcej. Cieszę się, że dzięki takiemu wieczorowi mogą doznać takiej miłości i wzajemnej solidarności – powiedział bp Marian Florczyk.

Wspólne kolędowanie zakończył występ grupy „Uśmiech”, która z okazji dwudziestolecia istnienia zaprezentowała przedstawienie pod tytułem „Dwadzieścia lat z Bożą dzieciną”.

tekst za: em.kielce.pl

>> Galeria zdjęc