Ostatnie pożegnanie ks. Henryka Byszewskiego

W piątek, 6 marca 2020 r., w Kaplicy Domu Księży Emerytów w Kielcach, blisko 70 prezbiterów oraz wierni żegnali zmarłego ks. kan. Henryka Byszewskiego - organizatora parafii i budowniczego kościoła w Nowinach, proboszcza w Węgleszynie oraz inicjatora gruntownego odnowienia kościoła w Mniowie.

Uroczystościom pogrzebowym, w samo południe, przewodniczył bp Marian Florczyk, który również wygłosił homilię. Mszę św. koncelebrowali m.in.: ks. dr Adam Perz - kanclerz Kurii Diecezjalnej, ks. Jacek Karliński - dyrektor Domu Księży Emerytów i Pełnomocnik Biskupa Kieleckiego ds. Księży Chorych i Potrzebujących, ks. prałat Jan Tusień - Prezes Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Kapłanów, kapłani mieszkający w Domu Księży Emerytów oraz przybyli duszpasterze parafialni. Obecni byli także przedstawiciele parafii, w których pracował ks. Byszewski.

Na początku homilii bp Florczyk postawił pytanie: „Jakie jest życie księdza?”. Następnie biskup przywołał słynne zdania biblijnego Mędrca z Księgi Koheleta: „Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem. Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co posadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów” (Koh 3, 1-4). Tak właściwie jest, bo przecież czas szybko mija, ucieka z teraźniejszości w przeszłość. – „Dla każdego z nas ważne jest w życiu «teraz» i «godzina śmierci»” - mówił dalej bp Florczyk.

Ksiądz Henryk Byszewski urodził się 22 października 1945 r. w Witowicach koło Miechowa, w rodzinie Leokadii i Józefa. Kształcił się w Liceum Ogólnokształcącym w Pilicy, a potem w Niższym Seminarium Duchownym w Kielcach. W 1964 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Święcenia prezbiteratu otrzymał 14 czerwca 1970 r. w Miechowie z rąk biskupa Jana Jaroszewicza. Pierwsze trzy lata kapłaństwa spędził w parafii Gorzków. Potem został skierowany na pięć lat do pracy duszpasterskiej w Chęcinach. W latach 1978-1982, pracował jako wikariusz katedralny w Kielcach. W 1982 r. został skierowany przez Biskupa Kieleckiego, do tworzenia parafii w Nowinach oraz budowy dla niej świątyni (Nowiny należały do parafii w Kielcach-Słowiku). Zamieszkał u jednej z rodzin i zaczął niezwykle trudną pracę „na pustym polu” i w trudnych czasach. We wrześniu 1982 r., rozpoczął tworzenie ośrodka duszpasterskiego w Nowinach. Jego starania w sprawie budowy kościoła, napotykały na opór władz komunistycznych, od których długo nie mógł liczyć na uzyskanie zezwolenia na budowę. W 1983 r. bp Stanisław Szymecki poświęcił plac pod budowę kaplicy, a samą kaplicę wraz z plebanią poświęcono w październiku 1983 r. Parafię erygowano 15 czerwca 1984 r. W 1987 r. poświęcono cmentarz. W latach 1990-1995, pełnił funkcję proboszcza w Węgleszynie. Do parafii Mniów ks. Henryk przybył 19 listopada 1995 r. Tego dnia, jak sam wspominał, został wprowadzony do kościoła przez bp. Mieczysława Jaworskiego w towarzystwie księży ówczesnego dekanatu piekoszowskiego obejmując probostwo po ks. kan. Mieczysławie Sołtysiku. W 2011 r., został skierowany na urlop i przebywał w Domu Księży Emerytów. Zmarł 1 marca 2020 r. w Kielcach, mając 75 lat życia oraz 50 lat kapłaństwa. Ciało śp. ks. kan. Henryka Byszewskiego, zostało złożone w grobowcu księży na Cmentarzu Starym w Kielcach.    

ks. Krzysztof Tkaczyk

Miłosierny Boże, spraw, aby Twój sługa, prezbiter Henryk, którego w ziemskim życiu zaszczyciłeś świętym posłannictwem, * radował się wiecznie w niebieskiej chwale. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Wieczny Odpoczynek racz Mu dać Panie...