Pielgrzymi modlili się w Piekoszowie

W niedzielę, 9 sierpnia 2020 r. Kielecka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę opuściła stolicę województwa świętokrzyskiego. Pątnicy wzięli udział we Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie. Następnie udali się do Wiernej Rzeki.

O godz. 7.00 grupa biała wyszła z Kielc w kierunku Piekoszowa, gdzie o godz. 12.00 odprawiona została Msza św. – Od Piekoszowa do Wiernej Rzeki idzie grupa amarantowa. Dziś rozważamy tajemnicę Zmartwychwstania w kontekście Eucharystii – informuje ks. Grzegorz Stachura, kierownik duchowy pielgrzymki.

Eucharystii przewodniczył Biskup Kielecki Jan Piotrowski. – Są takie miejsca na ziemi i w Polsce, a także w naszej diecezji, gdzie w sposób szczególny Maryja prowadzi nas do Jezusa. Takim miejscem jest to sanktuarium. Pan Jezus nas ciągle zaprasza. Ta Boża gościnność jest niewypowiedziana. Zechciejmy zaczerpnąć tych duchowych dóbr, jakie nam ofiarowuje Pan Bóg – podkreślił Pasterz naszej diecezji.

W trakcie Mszy św. w Piekoszowie homilię wygłosił ks. Leszek Starczewski. – Eucharystia to uczta zwycięzców. Od momentu kiedy Chrystus zmartwychwstał, nie ma spraw beznadziejnych. Są trudne, ale nie beznadziejne. Zmartwychwstały Jezus to gospodarz tego spotkania, jakim jest Msza Święta. To Ktoś, kto orientuje się we wszystkim, jest Panem i Zbawicielem. To Ktoś, kto chce abyśmy z Jego zwycięstwa zaczerpnęli – wyjaśniał ks. Leszek Starczewski.

Tematu zmartwychwstania dotknął także w ramach codziennych konferencji ks. Adam Wilczyński, ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. – Ziarno musi obumrzeć, żeby się mogło zrodzić nowe życie. Nie ma chyba lepszego obrazu zmartwychwstania. Z umierania rodzi się nowa roślina. To Jezus Chrystus pokazał przez Swoją śmierć, że jest „pierwszym plonem” wieczności, który wyrósł z ziemi świata – tłumaczy ks. Adam Wilczyński.

Wielu z pielgrzymów uczestniczy w pielgrzymce już po raz kolejny. Co ich motywuje do tego, aby znów wejść na pątniczy szlak? – Spotkanie z drugim człowiekiem i z Bogiem. To jest czas, kiedy skupiamy się na modlitwie i naszej relacji ze Stwórcą. To jest najpiękniejsze, że możemy być bliżej Pana Boga – mówi Monika Hajduk. – Czekamy na ten moment cały rok. Spotykamy się ze znajomymi, z którymi nie widzimy się dwanaście miesięcy. To przeżycie nie do opisania – dodaje Małgorzata Hajduk.

Dziś pielgrzymi dotarli do Wiernej Rzeki, gdzie wezmą udział w Apelu Jasnogórskim. A już jutro pątnicy dotrą do Włoszczowy. Wcześniej, o godzinie 12.00, będą uczestniczy we Mszy św. w Bukowej. Transmisja Eucharystii w Radiu eM Kielce.

tekst za: em.kielce.pl

>> Homilia ks. Leszka Starczewskiego