Skalbmierz – Wiślica: 350 osób przeszło Nocną Drogą Krzyżową

25 kilometrów w deszczu i nocą pokonali uczestnicy Nocnej Drogi Krzyżowej, której 14 stacji było usytuowanych na trasie pomiędzy Skalbmierzem, a sanktuarium w Wiślicy. „Ludzie bardzo potrzebują takiej wspólnotowej modlitwy w warunkach, które są wyzwaniem. Jestem zbudowany postawą uczestników i znacznym udziałem młodzieży” – mówi proboszcz ze Skalbmierza, ks. kan. Marian Fatyga – pomysłodawca i uczestnik nabożeństwa.

Rozpoczęła je wczoraj Msza św. o godz. 18.00 w skalbmierskiej kolegiacie. Następnie pielgrzymi przeszli przez Kobylniki, Czarnocin, Probołowice, Miernów oraz Stawiszyce. Postoje odbywały się w Kobylnikach, Czarnocinie i Probołowicach. Księża otwierali kościoły i opowiadali o ich historii, w Czarnocinie i Wiślicy przygotowano poczęstunek.

„Do Czarnocina doszliśmy kompletnie przemoczeni, to był najtrudniejszy kilkukilometrowy odcinek, ale wymodliliśmy cud pogody – od północy już nie padało” – opowiada ks. Fatyga.

Trasa nocnego nabożeństwa rozłożona była wzdłuż Małopolskiej Drogi Świętego Jakuba. Stacje Drogi Krzyżowej zorganizowano w kaplicach, kapliczkach, przy przydrożnych krzyżach, gdzie zapalano symboliczny znicz i czytano rozważania.

Ks. Fatyga podkreśla, że trud nocnego marszu pątnicy – mieszkańcy wielu regionów Polski południowej, ofiarowali w intencji Światowych Dni Młodzieży.

W Wiślicy na zakończenie Nocnej Dogi Krzyżowej została 28 marca odprawiona Msza święta.

Organizatorami Nocnej Drogi Krzyżowej byli: parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Skalbmierzu, członkowie Bractwa św. Jakuba oraz Urząd Gminy w Pałecznicy.

dziar
tekst za: www.ekai.pl