Ks. Piotr Pochopień honorowym obywatelem miasta Laranjal

Na adres Misyjnego Dzieła Diecezji Kieleckiej dotarła relacja z Brazylii – od ks. Piotra Pochopienia, misjonarza naszej diecezji. Zachęcamy do lektury.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Serdecznie pozdrawiam z Ziemi Brazylijskiej!

Czasem się mówi, że historia lubi się powtarzać. Dobrze jeżeli historia, wydarzenia powtarzają się co pewien czas w pozytywnym znaczeniu. Chciałbym się podzielić moją radością z Laranjal, gdzie posługuję od 5 lat. Otóż 28 sierpnia 2023 r. otrzymałem honorowe obywatelstwo miasta. Historia się powtarza, gdyż w 2017 r. w Marquinho także otrzymałem honorowe obywatelstwo miasta. Jest to wielkie wyróżnienie, biorąc pod uwagę, że tylko 5 lat posługuję w tym mieście i że jestem obcokrajowcem.

W moim mieście jestem czwartą osobą która otrzymała takie wyróżnienie w 30-letniej historii miasta.  Z okazji tego tytułu, zainteresowałem się, jak wygląda cała procedura nadania honorowego obywatelstwa. Radni  (jest ich 9 osób, w tym dwóch z innej religii w mojej parafii) zgłaszają swoje kandydatury, następnie odbywa się tajne głosowanie, wygrywa ta kandydatura, która otrzyma poparcie wszystkich radnych, czyli 9 głosów. Następnie przygotowują wspólnie z adwokatem całą dokumentację i powody nadania tytułu. Dokumentacja zostaje przekazana do Urzędu Miasta do zaakceptowania i  podpisu przez burmistrza. Po tym wszystkim dokumenty zostają przesłane do odpowiedniego ministerstwa w stolicy, które może zaakceptować lub odrzucić.

Po zaakceptowaniu przez ministerstwo jest 30 dni do nadania tytułu. Ja dowiedziałem się o wszystkim na tydzień przed uroczystością. Cała uroczystość odbywa się na specjalnej sesji w Urzędzie Rady Gminy. Uroczystość rozpoczyna się od odczytania fragmentu z Pisma Świętego, następnie po nim jest modlitwa „Ojcze nasz”, po modlitwie następuje odśpiewanie hymnu Brazylii i hymnu miasta. Przywitanie gości, odczytanie dekretu nominacji i historii życia nominata, wręczenie tytułu,  podziękowanie nominata, przemówienia wszystkich radnych i burmistrza miasta i chętnych do zabrania głosu, zakończenie sesji, wspólne zdjęcia i poczęstunek dla wszystkich.

Tytuł honorowego obywatela miasta otrzymałem ja – ks.  Piotr Pochopień, ale tak naprawdę to otrzymali go wszyscy w Polsce i zagranicą, którzy wspierają moją prace misyjną przez pomoc materialną i modlitewną. Bez wsparcia i pomocy Księdza Biskupa Jana Piotrowskiego, księży biskupów pomocniczych Mariana Florczyka i Andrzeja Kalety, kapłanów diecezjalnych i zakonnych, sióstr zakonnych i wszystkich darczyńców, przyjaciół, rodziny nie byłbym wstanie nic zrobić, ani materialnie, ani duszpastersko (budować, remontować, organizować paczki żywnościowe, posiłki dla dzieci, kursy, szkolenia, rekolekcje).

Ten tytuł zawdzięczam Bogu, który dał mi talenty, które w różny sposób wykorzystuję w codziennym życiu i wam wszystkim moi drodzy którzy mnie wspieracie w tej posłudze misyjnej na Ziemi Brazylijskiej od 12 lat. Za co wam w imieniu swoim i moich parafian składam serdeczne „Bóg zapłać”.

Kościół z natury jest misyjny, dlatego każdy z nas w budowanie tej misyjności  kościoła dokłada swoją cegiełkę.

Nie słyszałem przez te 12 lat kiedy pracuje tutaj w Diecezji Guarapuava, aby  któryś z księży brazylijskich otrzymał honorowe obywatelstwo miasta w którym posługują. To obywatelstwo honorowe jest świadectwem, jaką wielką wartość ma posługa misjonarzy tu w Brazylii.

Dlaczego tak piszę, gdyż 14 sierpnia tego roku ks. Marek Figurski  także otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Espigão Alto do Iguaçu, w którym posługuje od 12 lat jako proboszcz.  Ks. Marek pochodzi z diecezji płockiej, a w diecezji Guarapuava  jako misjonarz pracuje od 23 lat. Ks. Marek wprowadzał mnie w pracę misyjną w diecezji Guarapuava. Mogę powiedzieć, że jest dla mnie tu jak prawdziwy brat w kapłaństwie, kiedy trzeba skarcić – skarci, kiedy trzeba pomóc – pomoże, kiedy w trudnych chwilach pocieszyć- pocieszy, trudniej jest u Niego z pochwaleniem – gdyż zawsze powtarza, że słudzy nieużyteczni jesteśmy, a nagroda czeka na nas w niebie.

W naszej diecezji Guarapuava od 1,5 roku posługuje ks. Roman Góra, pochodzący z diecezji tarnowskiej. Ks. Roman w Brazylii jest od 22 lat. Wcześniej posługiwał na Bahia, ale że już nie było tam żadnych polskich misjonarzy, w listopadzie 2021 r., przeniósł się do naszej diecezji Guarapuava. W 2006 r. otrzymał tytuł honorowego obywatela miasta Varzea Nova. Pomimo, że nie posługuje już na Bahia, to w zeszłym roku został zaproszony do ostatniej jego parafii Jacobina (w której przez ostatnie 14 lat był proboszczem), gdzie w podziękowaniu za wieloletnią posługę duszpasterską przyznano mu honorowe obywatelstwo miasta.

Ks. Tadeusz Semmerling, który pochodzi z archidiecezji gdańskiej, a od 2005 r. posługuje jako misjonarz w Brazylii. On  także przeniósł się w 2022 r. do naszej diecezji Guarapuava z powodu braku polskich misjonarzy w jego poprzedniej diecezji. W roku    2019  otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Castelo do Piaui,  w którym posługiwał jako proboszcz przez 9 lat.

W 2017 r. Biskup Kielecki Jan Piotrowski, podczas wizyty u mnie w Brazylii, otrzymał honorowe obywatelstwo Marquinho i symboliczne klucze do miasta. Dlaczego? Był to wyraz wdzięczności dla Księdza Biskupa za kapłana posługującego, gdyż parafia do której zostałem posłany jako proboszcz od ponad roku nie miała księdza. Gdybym nie przyjechał do Brazylii, czas bez kapłana mógłby się wydłużyć. Obecnie mój biskup miejscowy nie ma kapłana do obstawienia 3 parafii.

Swoje tytuły maja także ks. Zdzisław Nabiałczyk (pochodzący z diecezji kieleckiej) i ks. Wiesław Morawski (najstarszy polski misjonarz w diecezji Guarapuava, 50 lat w Brazylii, pochodzący z diecezji płockiej)

Może praca misjonarza nie jest łatwa i wymaga wiele wyrzeczeń, ale na pewno takie chwile sprawiają, że czujemy się jeszcze bardziej potrzebni i czujemy się docenieni przez swoich parafian, przez władze miasta. Każdy z nas wielokrotnie planował powrót do Polski, ale widząc potrzebę kapłana, szacunek ludzi i radość z obecności księdza wśród nich – ciągle przedłużamy kontrakty, a lata płyną.

Bardzo ważne jest posługując na misjach, aby w diecezji mieć przynajmniej jednego, czy dwóch księży z Polski. Przynajmniej raz w miesiącu się spotkać przy stole Eucharystii i stole – czym chata bogata. Wymienić swoje spostrzeżenia, doradzić się, podzielić się radościami. W naszej grupie polskich księży nie ma zazdrości, ale za to jest wzajemny szacunek i prawdziwa przyjaźń kapłańska, jeden na drugiego zawsze może liczyć.
Kiedy byli u mnie nasi klerycy na praktyce z księżmi w 2019 r., odjeżdżając powiedzieli takie słowa: „My tu do pracy nie przyjedziemy, to nie nasze powołanie, w miarę możliwości zawsze będziemy cię wspierać. A masz tu to, o co trudniej w Polsce – szacunek, wdzięczność i prawdziwą radość parafian z twojej posługi”. To nie znaczy, że nie ma problemów z ludźmi. Są! Ale one nie przykrywają prawdziwej radości z bycia księdzem, misjonarzem. Bycie misjonarzem, może nie jest proste ale na pewno daje dużo radości i satysfakcji.

Życzę wszystkim abyśmy się cieszyli najdrobniejszym gestem życzliwość drugiego człowieka i ciągle rozwijali nasze talenty które otrzymaliśmy od Boga.

Bóg zapłać za wszelką pomoc i modlitwę, za każdy gest życzliwości.

Szczęść Boże

ks. Piotr Pochopień
MISJONARZ Z BRAZYLII

Być razem we wspólnocie kapłańskiej
Ks. Piotr Pochopień - Honorowy Obywatel Miasta Marquinho - rok 2017
Biskup Kielecki Jan Piotrowski - Honorowy Obywatel Miasta Marquinho
Klucze do miasta dla Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego
Nadanie tytułu ks. Piotrowi Pochopieniowi
Nadanie tytułu ks. Piotrowi Pochopieniowi
Radość bycia księdzem
Ks. Piotr Pochopień - Honorowym Obywatelem Miasta Laranjal - rok 2023
Ks. Piotr Pochopień - Honorowym Obywatelem Miasta Laranjal - rok 2023