Skalbmierz: rekordowa liczba 400 osób podczas nocnej Drogi Krzyżowej do sanktuarium w Miechowie

Pomimo padającego całą noc deszczu, rekordowa liczba 400 osób wyruszyła w nocy na liczącą 30 km nocną Drogę Krzyżową, prowadzącą tym razem do zwanego „polską Jerozolimą” sanktuarium Grobu Bożego w Miechowie. Pielgrzymi dotarli tam w sobotę rano.

„Pogoda była bezlitosna, padało całą noc i poprzedzający nasze wyjście dzień, stąd byłem mile zaskoczony tak dużą liczbą uczestników, w tym młodych i bardzo młodych ludzi” – mówi organizator wydarzenia, ks. Marian Fatyga, proboszcz w Skalbmierzu.

Na rozpoczęcie w piątek 7 kwietnia została odprawiona Msza św. o godz. 18 w kolegiacie w Skalbmierzu. Wiele osób skorzystało z sakramentu pokuty i przyjęło komunię św. Po błogosławieństwie pielgrzymi wyruszyli do Miechowa, zatrzymując się po drodze w Rosiejowie, Racławicach i Woli Bukowskiej.

Rozważania związane były z dziełem życia i sylwetką św. Brata Alberta, z racji przypadającego obecnie Roku Brata Alberta. Przygotował je ks. Marcin Bączek, wikary w Miechowie, który wraz z dużą grupą parafian uczestniczył w pielgrzymce. Ponadto udział wzięli pielgrzymi z m.in.: Krakowa, Dąbrowy Górniczej, Topoli, Kazimierzy Wielkiej, Stadowa, Buska – Zdroju, Pałecznicy czy Racławic. – „Było dużo ciszy i zadumy, tym bardziej, że w ulewnym deszczu śpiew był niemal niemożliwy” – opowiada proboszcz. Podczas trasy w dwóch domach weselnych pielgrzymi mogli odpocząć, ogrzać się, wypić gorącą herbatę i zjeść kanapki przygotowane przez gospodarzy.

Całonocna modlitwa została zakończona w miechowskiej bazylice śpiewem Godzinek o Grobie Bożym. Nocne Drogi Krzyżowe są organizowane w Skalbmierzu od 2014 r., prowadzą do znanych sanktuariów, np. do Wiślicy czy Zielenic. Współorganizatorem wydarzenia był Urząd Gminy w Pałecznicy z wójtem Marcinem Gawłem, pomagali strażacy i policja.

dziar
tekst za: ekai.pl