Bp Andrzej Kaleta w Pacanowie: Krzyż jest integralnym i niezbywalnym elementem kultury polskiej

Krzyż jest integralnym i niezbywalnym elementem kultury polskiej, jest wpisany w naszą narodową historię, dlatego nic dziwnego, że w dalszym ciągu chcemy go widzieć w przestrzeni publicznej – mówił w Pacanowie Ksiądz Biskup Andrzej Kaleta.

Krzyż odbiera tam cześć od wieków w wyjątkowym sanktuarium, a Odpust, połączony z Dożynkami, przypada zawsze 14 września.

Swoją homilię w Pacanowie biskup poświęcił krzyżowi Chrystusa oraz symbolice chleba w kulturze polskiej.

Przypomniał, że krzyżem i wartościami, które on wyraża nie można szafować ani używać ich przeciw komukolwiek. Zwrócił uwagę m.in. na nauczanie Benedykta XVI o krzyżu. Papież zauważa, że „krzyż przemawia do wszystkich, którzy cierpią” oraz że „upadłemu światu daje nieskończona nadzieję”. Nawiązując do dożynkowego dziękczynienia za plony, bp Kaleta powiedział: - Stojąc dziś pod krzyżem z pacanowskiego sanktuarium wspólnie spoglądamy na bochen chleba wypieczony z ziaren zebranych w czasie tegorocznych żniw. Bochen chleba symbolizuje trud człowieka i Boże błogosławieństwo.

- W chlebie niebo styka się z ziemią, a człowiek-rolnik przez swoją pracę ma udział w krzyżu i Tajemnicy Eucharystii, Eucharystii – która jest pokarmem duchowym (…). Ona pomnaża i wzmacnia duchowe siły” – zauważył bp Andrzej Kaleta. Ponadto chleb nieustannie „uczy nas bycia dobrym i przypomina nam to, na co wskazywał św. Brat Albert Chmielowski (…). Chleb otwiera oczy na naszych bliźnich potrzebujących pomocy”.

Jak zauważył biskup, to polskie doświadczenie świętości chleba, pomogło otworzyć się Polakom na Ukraińców, w obliczu wojny. Przypomniał zarazem, że dzisiejszy dzień, z inicjatywy Rady Konferencji Episkopatów Europy, jest dniem modlitw za Ukrainę.

- Dziękujmy za plony i módlmy się o pokój na całym świecie – zachęcał w Pacanowie bp Andrzej Kaleta. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna.

Główne uroczystości odpustowe poprzedziły trwający cały tydzień specjalne modlitwy w kościele, z codzienną adoracją krzyża i Najświętszego Sakramentu, z modlitwą różańcową i przebłagalną.

Kościół św. Marcina w Pacanowie – sanktuarium Jezusa Konającego, a od 2008 r. bazylika mniejsza, liczy, w pierwotnym kształcie, ponad 900 lat. Po zniszczeniu w czasie potopu przez wojska księcia Rakoczego kościół został odbudowany w barokowej formie. W XX wieku dwukrotnie niszczyły kościół pożary, najpierw w 1906 r., a później podczas działań wojennych w 1944 r. Z tego ostatniego ocalała jedynie kaplica od południowej strony z XIII-wieczną figurą Jezusa Konającego, wyrzeźbioną z drewna lipowego.

dziar/Pacanów