Bp Jan Piotrowski: Chrystus przychodzi do wszystkich potrzebujących

W naszym ludzkim świecie sprawiedliwości musi stać się zadość, jednak Jezus Chrystus nikogo nie skazuje na zapomnienie, nie potępia, ale zaprasza do nawrócenia – powiedział Biskup Kielecki Jan Piotrowski podczas Mszy św. w Areszcie Śledczym w Kielcach.

Eucharystia sprawowana była z okazji Jubileuszu Więźniów w wyznaczonym przez papieża Franciszka Roku Jubileuszowym 2025. Biskup Jan Piotrowski poświęcił nowy krzyż dla Aresztu Śledczego.

– Niech ten krzyż nam przypomina, jak to pisał święty Jan Paweł II, że z wysokości krzyża Bóg, który jest odwieczną miłością, w Jezusie Chrystusie obejmuje wszystkich ludzi bez wyjątku. Tych lepszych i tych gorszych według naszych ludzkich ocen, ale u Pana Boga nie ma lepszych i gorszych, bo jest miłością i przychodzi do wszystkich, również chcąc zagościć w waszych sercach. Patrzcie z nadzieją na ten krzyż, o którym ktoś tak pięknie powiedział, że krzyż to jest takie okno Pana Boga, przez które patrzy na świat – mówił pasterz diecezji kieleckiej.

W homilii biskup Jan Piotrowski podkreślił, że Rok Jubileuszowy jest czasem łaski, nadziei i duchowej odnowy.

– Jezus Chrystus jako boski nauczyciel nie jest pobłażliwy, bo nie może godzić się na zło, ale zaprasza człowieka do tego, aby prostował drogę swojego życia. Odnosi się to także do więźniów i osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Co więcej, On sam utożsamia się z innymi, którzy są marginalizowani i osamotnieni. Wybrzmiały te słowa, które możemy odczytać w Ewangelii św. Mateusza: „byłem głodny, a daliście mi jeść, byłem spragniony, a daliście mi pić, (…) byłem w więzieniu, a przyszliście do mnie…". Dla Jezusa nie ma takiej przestrzeni, w której nie chciałby być obecny. Z drugiej strony posługuje się ludźmi, chrześcijanami, aby szli w Jego imieniu do tych trudnych ludzkich sytuacji, czasem zawinionych, czasem przypadkowych, nie zawsze chcianych. Dlatego Jezus prosi w Roku Jubileuszowym i nie tylko, abyśmy odnajdywali Go w osadzonych w Areszcie Śledczym w Kielcach, podobnie jak w wielu innych ludziach dotkniętych przez różne formy cierpienia i poniżenia – mówił biskup Piotrowski.

– Pan Jezus przyszedł do nas, do Zacheusza i do dobrego łotra. Każdy z nas może dziś doświadczyć bliskości Jezusa. Otwierajmy swoje serca, tak jak symbolicznie Papież otworzył drzwi święte w Rzymie po to, aby nasze serce stało się szopką dla Jezusa, który nas kocha – mówiła siostra Nazarena Scopelliti, posługująca od prawie 30 lat w Areszcie Śledczym na kieleckich Piaskach

We Mszy św. wzięło udział kilkudziesięciu więźniów kieleckiego aresztu, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

– Ten rok jest wyjątkowy, ponieważ zazwyczaj ksiądz biskup spotyka się z więźniami dwa razy w roku, z reguły przy okazji Drogi Krzyżowej przed Wielkanocą i przy okazji jasełek przed świętami Bożego Narodzenia. Także ten rok jest wyjątkowy również pod tym względem, że gościmy księdza biskupa po raz trzeci – mówił porucznik Marcjanna Pakuła, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Kielcach.

W kieleckim Areszcie Śledczym przebywa obecnie około tysiąca osób odbywających kary i tymczasowo aresztowanych.

tekst za: emkielce.pl

>> Homilia Biskupa Kieleckiego i galeria zdjęć