Bp Jan Piotrowski: Jesteśmy po waszej stronie - Strażacy świętowali w Chęcinach

W środę, 29 maja 2024 r. w Chęcinach odbyły się Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka. W kościele św. Bartłomieja sprawowana była Msza św., której przewodniczł Biskup Kielecki Jan Piotrowski. Mundurowi wzięli także udział w specjalnym apelu.

W homilii bp Jan Piotrowski nawiązał do dzisiejszej Liturgii Słowa.

– Bądźcie wierni Bogu – jak poucza nas św. Piotr Apostoł – niech wasza wiara i nadzieja, będą skierowane ku Bogu. Dbajcie o szlachetność waszych czynów i waszych serc, będąc posłuszni prawdzie, celem zdobycia nieobłudnej miłości i wdzięczności bratniej. Jedni drugich czystym sercem miłujcie. Jesteście bowiem powołani do życia i troski o życie innych. Jest to dla was wielkie duchowe i moralne wyzwanie. Z pewnością ono jest jednak na miarę waszych sił i ludzkiej szlachetności (…). Strażak to wyjątkowy sługa na nasze czasy, który nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć. Życzę wam, aby wasi przełożeni zawsze doceniali waszą służbę. My wszyscy jesteśmy po waszej stronie – mówił Pasterz naszej diecezji. Na ołtarzu obecne były relikwie św. Floriana, patrona strażaków.

Później, uroczystości przeniosły się na chęciński rynek, gdzie zgromadzili się mundurowi z całego regionu. Przy pięknej pogodzie podniesiono flagę państwową, wręczono też okolicznościowe wyróżnienia.

– Czwartego maja jest wyjątkowym dniem dla nas, bo to wspomnienie św. Floriana. Przez cały maj świętowaliśmy w naszych gminach i powiatach. Ta uroczystość to podsumowanie tego radosnego czasu – mówił st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

W Chęcinach licznie obecni byli również druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej. To oni bardzo często są pierwsi na miejscu pożaru, czy wypadku.

– Kiedy zawyje syrena to zawsze staramy się wyjeżdżać i pomóc. Czujemy się zaszczyceni, że zostaliśmy zaproszeni na tak wyjątkowe święto – podkreślał Mateusz Jach z OSP Sędziszowice.

Patronem strażaków jest św. Florian, który urodził się w drugiej połowie III wieku na terenie obecnej Austrii. Za czasów prześladowań chrześcijan służył w armii rzymskiej jako dowódca. Aresztowany, razem ze swoimi żołnierzami został zmuszony do złożenia ofiary bogom. Kiedy odmówił, poddano go torturom, a następnie utopiono w rzece.

tekst za: emkielce.pl

>> Galeria zdjęć