Bp Jan Piotrowski modlił się za misje i misjonarzy

Nie ustawajmy w modlitwie, bo leczy ona tak bardzo wiele. Przede wszystkim nie pozbawia człowieka nadziei, która nie jest tylko optymizmem, ale przekracza trudne granice – mówił podczas porannej Mszy św. w intencji misji i misjonarzy Biskup Kielecki Jan Piotrowski.

Pierwszy Piątek Miesiąca to w naszej diecezji dzień szczególnej modlitwy za kapłanów, braci i siostry zakonne oraz osoby świeckie, które zostały posłane na misje. Eucharystia była sprawowana w piątek, 4 października 2024 r. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej w Bazylice Katedralnej.

W homilii Pasterz naszej diecezji zwrócił uwagę na znaczenie chrztu w naszym życiu. – Nasze uczestnictwo w życiu Kościoła, czerpie swoją most ze Chrztu Świętego. Jeśli Pan Jezus zaproponował, żeby ludzie przyjmowali chrzest, to nie miała być sztuka dla sztuki, ale umocnienie na drodze świadectwa – zauważył

Biskup Kielecki nawiązał również do sytuacji współczesnego świata i naszej roli w głoszeniu Ewangelii.

– Być świadkiem wiary we współczesnym świecie to nie lada zadanie. W dalszym ciągu jest wiele przeciwności. Nie zniknęły ze świata Sodomy i Gomory, ale jeszcze się w jakiś sposób powiększyły i jest ich tak bardzo wiele w świecie. To nie tylko rozpusta, ale również ideologie, które ośmieszają chrześcijan i nie pozwalają na katechezę. Miał rację jeden z autorów, który pisał, że zamiast dekomunizacji przyszła dekatolizacja – wszystko co Boże wyrzucić do kosza. Bez prawdy, tradycji i historii, czyli bez korzenia żadna roślinka nie wyrośnie. Nasze społeczeństwo skarłowacieje, bo daje o sobie znać brak ludzi do pracy, a demografia nigdy nie kłamie – dodał biskup Jan Piotrowski, który przypomniał, że październik to miesiąc poświęcony różańcowi, ale również wsparciu misji i misjonarzy.

– Modlitwa różańcowa to modlitwa Kościoła zbudowana na ewangelicznym przesłaniu. Z tego miejsca dziękuję wszystkim członkom Róż Żywego Różańca w naszej diecezji. Jednocześnie zapraszam na diecezjalne spotkanie w Busku-Zdroju już w sobotę, 5 października (…). Nie ustawajmy w modlitwie, bo leczy ona tak bardzo wiele. Przede wszystkim nie pozbawia człowieka nadziei, która nie jest tylko optymizmem, ale przekracza trudne granice. Otwiera ona serce na to co dobre i Boże.

Podczas Mszy św. w sposób szczególny modlono się za ks. Antoniego Sokołowskiego od 30 lat pracującego na Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz parafię w kazachskiej Kokczetawie.

tekst za: emkielce.pl

>> Homilia Biskupa Kieleckiego