Bp Jan Piotrowski prosi o pomoc w realizacji filmu o strajku młodzieży szkolnej we Włoszczowie

Biskup Kielecki Jan Piotrowski wystosował komunikat do wiernych, w którym prosi o wsparcie dla przygotowania filmu „Znak sprzeciwu”, nawiązującego do heroicznej postawy młodzieży z Włoszczowy sprzed 40 lat.

„Znak sprzeciwu” to film opowiadający o heroicznej postawie młodzieży szkolnej z Włoszczowy sprzed 40 lat, która protestowała przeciwko usuwaniu krzyży ze szkoły. Film, przygotowywany w roku jubileuszowym tego wydarzenia, wymaga wsparcia finansowego, o co prosi w komunikacie biskup Jan Piotrowski.

„Przynależąc do Kościoła Chrystusowego nie żyjemy wyłącznie przeszłością, ponieważ w nadziei zostaliśmy zbawieni. Jednak wydarzenia sprzed 40 lat z Włoszczowy, skłaniają nas do przypomnienia sobie bohaterskiej postawy odważnych, młodych ludzi, którzy stawili opór twórcom nowego świata – świata bez Boga” – napisał do wiernych biskup kielecki.

Przypomniał, jak w latach „komunistycznego reżimu młodzież przeciwstawiła się dyskryminacji wierzących i rozpoczęła dwutygodniowy strajk okupacyjny żądając przywrócenia na swoje miejsce zdjętych z sal lekcyjnych krzyży”.

W tym roku mija 40 lat od tamtych wydarzeń. Przypomni je m.in. film pt. „Znak sprzeciwu” przygotowywany przez Stowarzyszenie „Rafael”. Główną bohaterkę zagra Sara Lityńska, na ekranie zobaczymy też Sebastiana Fabijańskiego, Piotra Cyrwusa, czy Adama Woronowicza. Film reżyseruje Mateusz Olszewski. Jest on oparty na prawdziwych zdarzeniach.

„Dosyć spore koszty produkcji potrzebują naszego wsparcia. Dlatego proszę o zorganizowanie na ten cel zbiórki ofiar do puszek w wybraną niedzielę wakacji. Ufam, że powstanie filmu przyczyni się do duchowego umocnienia wiernych i przypomni szlachetne postawy ludzi wiary, co będzie inspiracją dla nas żyjących w obecnym czasie” – podkreśla w komunikacie bp Jan Piotrowski.

3 grudnia 1984 r. na wieść o decyzji usunięcia krzyży z sal lekcyjnych uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych rozpoczęli strajk, do którego włączyło się ok. 300 młodych ludzi. W szkole było ich łącznie 800, z czego ok. 250 przebywało na praktykach poza miastem. Młodzież aktywnie popierało blisko stu rodziców, wspierał ich także bp Mieczysław Jaworski, który codziennie przyjeżdżał do Włoszczowy i odprawiał Msze św. w kościele. Wielu mieszkańców zbierało się na modlitwie za strajkujących. 16 grudnia, na prośbę biskupa zakończono okupację szkoły. Wobec uczestników protestu władze zastosowały represje. Część spośród nich pozbawiono praw uczniowskich, nie wszystkich dopuszczono też do matury. Szykany dotknęły również rodziców oraz księży, katechizujących w szkole.

tekst za: ekai.pl

>> Komunikat Biskupa Kieleckiego

>> Materiały prasowe