Chińskie miasto w RPA

Obowiązujący Kodeks Prawa Kanonicznego określa także zadania Nuncjusza Apostolskiego – pisze do nas Ksiądz Arcybiskup Henryk Jagodziński.

Kanon 364, n. 6º stanowi, że do obowiązków legata papieskiego należy: „podejmowanie wraz z biskupami odpowiednich kontaktów między Kościołem katolickim a innymi Kościołami lub wspólnotami kościelnymi, a nawet religiami niechrześcijańskimi”. Z tego powodu, w przeddzień Środy Popielcowej, wraz z ks. prałatem Dario Pavišą, sekretarzem nuncjatury, odwiedziliśmy buddyjski klasztor Nan Hua Temple, położony 50 km na wschód od Pretorii i 70 km na północny wschód od Johannesburga, w Cultura Park, w gminie Bronkhorstspruit. Wizyta ta była możliwa także dzięki pomocy i pośrednictwu Biura Przedstawicielskiego Tajpej w RPA, gdyż mnisi zamieszkujący klasztor pochodzą właśnie z Tajwanu. 

Nan Hua to nazwa południowoafrykańskiego oddziału humanistycznego zakonu buddyjskiego Fo Guang Shan, którego główna siedziba mieści się na Tajwanie. Zakon ten stawia sobie za cel szerzenie humanistycznego buddyzmu na wszystkich kontynentach. Nan Hua pełni funkcję centralnego ośrodka religijnego i administracyjnego dla wszystkich oddziałów Fo Guang Shan w Afryce, obejmujących świątynie i centra w RPA, Malawi, Tanzanii i Kongu. W 1992 roku Rada Miejska Bronkhorstspruit przekazała zakonowi Fo Guang Shan sześć hektarów ziemi na budowę kompleksu buddyjskiego, kulturalnego i edukacyjnego. Czcigodny mistrz Hsing Yun wysłał wówczas swojego długoletniego ucznia, czcigodnego mistrza Hui Li, by ten zrealizował ten projekt i promował buddyzm w Afryce poprzez budowę świątyni Nan Hua. Od tamtej pory kompleks nieustannie się rozwija – powstały m.in. pensjonat świątynny, Afrykańskie Seminarium Buddyjskie (ABS), Wioska Nan Hua, Sala Zgromadzeń oraz Ośrodek Zen Retreat. W 2005 roku ukończono budowę Głównej Świątyni. 95% materiałów budowlanych użytych do wzniesienia kompleksu pochodziło z lokalnych źródeł w RPA. W Pretorii wykonano m.in. betonowe elementy balustrad w stylu chińskim. Z Tajwanu sprowadzono czerwone drewniane meble, glazurowane dachówki i dekoracje, natomiast z Chin przywieziono granit, kamień, czerwoną glinę oraz elementy z brązu, w tym duży dzwon. Malowidła ścienne wykonali artyści z Tajwanu. W październiku 1993 roku najpierw wzniesiono tymczasowe biuro i świątynię, a następnie wybudowano centrum edukacyjne z salami lekcyjnymi i internatem dla około 150 osób. Później powstał pensjonat z przyległymi garażami, parkingiem i terenami zielonymi. Budowa świątyni i pensjonatu miała na celu przyciągnięcie nie tylko pielgrzymów, ale również turystów, a także wsparcie lokalnej gospodarki.

Decydującymi czynnikami wyboru Bronkhorstspruit na lokalizację kompleksu były:
• naturalne piękno regionu,
• możliwości rozwoju,
• dostępność wykwalifikowanej siły roboczej,
• dobra infrastruktura,
• bliskość Johannesburga, Pretorii, Witbanku i międzynarodowego lotniska w Johannesburgu.

Gdy zbliżaliśmy się do miejsca, w którym znajduje się klasztor, naszym oczom ukazała się ogromna chińska brama, usytuowana pośród pól. Następnie dotarliśmy do kolejnej bramy, prowadzącej do kompleksu klasztornego. Przed bramą czekał na nas czcigodny mistrz Hui Fang, obecny przełożony klasztoru, wraz z jednym mnichem, mniszką oraz pracownikiem Biura Przedstawicielskiego Tajpej. Obecnie wspólnota monastyczna liczy sześciu mnichów i sześć mniszek. Po serdecznym powitaniu rozpoczęliśmy zwiedzanie klasztoru, który składa się głównie z dwóch świątyń i portyków. Całość sprawia niesamowite wrażenie – jakbyśmy przenieśli się do Chin.

Dowiedziałem się, że architekt kompleksu inspirował się Zakazanym Miastem w Pekinie. W oczy rzuca się niezwykła precyzja wykonania detali oraz doskonały porządekpanujący w świątyni. Mistrz Fang wyjaśnił mi, że w dekoracjach uwzględniono elementy afrykańskie – na przykład zamiast kwiatu lotosu pojawia się południowoafrykański kwiat protea, a także wprowadzono lokalne barwy. Po zwiedzeniu świątyni odwiedziliśmy budynki, w których prowadzona jest działalność edukacyjna. Mnisi oferują młodzieży darmowe kursy: tańca, gry na chińskich bębnach oraz informatyki. Klasa perkusyjna przygotowała dla nas krótki koncert. Po jego zakończeniu zostaliśmy zaproszeni do spróbowania swoich umiejętności gry na bębnach – ku wielkiej uciesze zgromadzonych.Po spotkaniu udaliśmy się do obszernego centrum konferencyjnego, także utrzymanego w chińskim stylu, na obiad. Gospodarze, nie znając naszych upodobań kulinarnych, przygotowali posiłek w stylu międzynarodowym.Na początku obiadu nastąpiła wymiana prezentów. Ofiarowałem naszym gospodarzom strusie jajo z wizerunkiem św. Jana Pawła II po jednej stronie, a po drugiej – z moim herbem. W zamian otrzymałem obraz z cytatem mistrza Hsing Yuna: „Kontynuuj, przyszłość jest świetlana”, a także trzytomowe dzieło o buddyzmie oraz zieloną herbatę z Tajwanu.Było to niezwykle serdeczne spotkanie, które pokazało, że mimo różnic można zasiąść do wspólnego stołu i rozmawiać o sprawach duchowych. Przypomniały mi się wówczas słowa św. Pawła z Aten: „On z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: »Jesteśmy bowiem z Jego rodu«” (Dz 17, 26-28).

Papież Franciszek, przyjmując mnichów buddyjskich z Tajlandii 27 maja 2024 roku, powiedział: „Wzywam was do współpracy ze wszystkimi: społeczeństwem obywatelskim, przedstawicielami różnych religii, rządami, organizacjami międzynarodowymi, środowiskiem akademickim i naukowym oraz wszystkimi innymi zainteresowanymi stronami, aby wspólnie promować przyjaźń sprzyjającą pokojowi i braterstwu oraz budować bardziej inkluzywny świat. Po drugie, podkreśliliście znaczenie wychowania każdego człowieka, zwłaszcza młodych ludzi i dzieci, w duchu troski i uważności wobec innych oraz środowiska. Na koniec zaznaczyliście, że „wierzymy, iż modlitwa i medytacja mogą zmieniać rzeczywistość, oczyszczając nasze serca i umysły, wzbudzając dobroć, miłosierdzie i przebaczenie tam, gdzie króluje nienawiść i pragnienie zemsty, oraz kształtując ducha szacunku i troski o innych i o ziemię”.

✠ Henryk M. Jagodziński
NUNCJUSZ APOSTOLSKI W RPA, LESOTHO, NAMIBII, ESWATINI i BOTSWANIE

Pretoria, dnia 5 marca 2025 r.