Czuwali przy relikwiach świętych

W niemal 30 parafiach diecezji kieleckiej w wigilię Wszystkich Świętych zorganizowano Noc Świętych, czyli modlitewne czuwanie przy relikwiach. Inicjatywa ma przypomnieć wiernym o znaczeniu święta, a także stanowić alternatywę dla obcego naszej kulturze, a zyskującego coraz większą popularność Halloween.

Parafia pw. Ducha Świętego na kieleckim Stoku Noc Świętych zorganizowała, jak co roku, wspólnie z parafią Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Dąbrowie. Wierni przeszli z relikwiami procesją ulicami Kielc. Jak mówi ks. Adam Kaczmarczyk, inicjatywa ma przypomnieć wiernym o tym, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości. – „Chcemy pokazać, że mamy wspaniałą tradycję i kulturę. Chcemy jednak też skupić się na tym, że żyjemy w dobrych czasach, w których Kościół przypomina sobie o tym, że nie tylko księża czy siostry zakonne, ale i małe dzieci, a także wszyscy wierni powinni żyć w dobrej przyjaźni z Panem Bogiem” – mówi duchowny.

W modlitewne czuwanie w kościołach naszej diecezji licznie włączyli się wierni, również ci najmłodsi. – „Noc świętych to nie tylko modlitwa, ale też procesja, dzięki której możemy wiele się nauczyć. Wszystkich Świętych to wesołe święto” – powiedział Piotruś Malec, który wystąpił w procesji jako święty Dominik Savio, patron ministrantów. Wiele osób przyszło na czuwanie z rodzinami. – „Jestem tu z mężem i trójką dzieci. Noc Świętych to świetna propozycja, zwłaszcza dla małych dzieci. Tłumaczy im się, że ważny jest dzień Wszystkich Świętych i Święto Zmarłych, a nie zbieranie cukierków z okazji wieczoru Halloween” – mówi pani Małgorzata z parafii św. Józefa.

Noc Świętych to stosunkowo młoda tradycja w polskim Kościele. W naszej diecezji uroczystości związane z wigilią Wszystkich Świętych były organizowane po raz dziesiąty.

tekst za: em.kielce.pl

>> Galeria zdjęć