Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości przeszła na Święty Krzyż

W kościele św. Wawrzyńca w Nowej Słupi rozpoczęła się Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości. Wierni dotarli na Święty Krzyż, gdzie wzięli udział w Eucharystii pod przewodnictwem Księdza Biskupa Andrzeja Kalety.

Rozważania do poszczególnych stacji poprowadzili trzeźwiejący alkoholicy.

– Trzeba zwracać się do Pana Boga, który może nas podźwignąć w szczególnie trudnym czasie, kiedy ktoś doświadcza choroby alkoholowej. To Stwórca jest tym, który daje nam oparcie i pokazuje nam jak dźwigać krzyż codzienności. Osoby uzależnione uświadamiają sobie, że nie są sami w tej drodze, którą podejmują – mówi ks. Kamil Banasik, duszpasterz trzeźwości diecezji kieleckiej.

Wierni podążali tzw. Drogą Królewską. Wśród nich był pani Edyta. – Uczestniczę w nabożeństwie od kilku lat. Bardzo mi się tutaj podoba. Przyszłam pomodlić się w intencji trzeźwości swojej i swojej rodziny. Jestem dorosłym dzieckiem alkoholika. Tutaj od lat zaczynam swój Wielki Post. Idę do spowiedzi na Świętym Krzyżu, biorę udział w Mszy Świętej. To też czas na refleksję i rozmyślania – tłumaczyła.

Z kolei pan Piotr zauważa, że z roku na rok Droga Krzyżowa przyciąga coraz więcej wiernych. – Czuję wielkie wyciszenie i wielką wiarę, która pomaga w zmaganiach z chorobą alkoholową – podkreślał. – Kiedyś zbłądziliśmy, a teraz wracamy na dobrą drogę. Wiara w Boga to podstawa, aby wytrwać w trzeźwości – dodał pan Grzegorz.

Wydarzenie zakończyła Msza św., której w Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego przewodniczył Ksiądz Biskup Andrzej Kaleta.

tekst za: emkielce.pl

>> Galeria zdjęć