Kielce: Msza św. za ofiary „kieleckiego Katynia”

Kilkuset kielczan oraz delegacje władz miejskich i samorządowych, posłowie, kombatanci, uczniowie szkół, spotkali się 14 września 2014 r. na Mszy św. polowej pod Pomnikiem Straceń na stadionie Leśnym. Organizowana od 2000 r. uroczystość patriotyczna jest dedykowana tysiącom kielczan pomordowanym przez Niemców w latach II wojny światowej oraz w efekcie napadu Związku Sowieckiego na Polskę, a zbrodnia nazywana jest „kieleckim Katyniem”.

O skali mordu mówił Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Dziedzictwa Narodowego. Zauważył, że do dziś dnia trudno dokładnie oszacować liczbę ofiar, gdyż nie wszystkie szczątki zdołano ekshumować, np. z tzw. Końskich Dołów.

Mszy św. polowej przy Pomniku Straceń przewodniczył ks. dr Jerzy Marcinkowski, proboszcz miejscowej parafii pw. Chrystusa Króla na osiedlu Baranówek. Przypomniał m.in. sylwetkę kap. Bolesława Cetnera ps. Zyndram, mieszkańca Baranówka, znanego pejzażystę, który „był ojcem chrzestnym” organizowanej od 14 lat uroczystości. „Tu na tym osiedlu, rosło pokolenie kieleckich Kolumbów” – powiedział ks. Marcinkowski.

W homilii ks. prałat Tadeusz Pytel, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Kielcach podkreślał, że „bezmiar zła, które się tutaj dokonało, wciąż jest zagrożeniem”. - O pokój trzeba nam się ciągle upominać – dodał.

W ramach patriotycznej uroczystości odbył się także program artystyczna w wykonaniu młodzieży szkolnej, apel pamięci i złożenie kwiatów pod pomnikiem, miało także miejsce odśpiewanie hymnu państwowego.

Straż przy pomniku trzymali policjanci, żołnierze i uczniowie, obecna była także Świętokrzyska Brygada Narodowych Sił Zbrojnych.

Przy Pomniku Straceń jest od 2000 r. co roku sprawowana Eucharystia w intencji pomordowanych. Drogę do pomnika przez las znaczy szlak kamiennych tablic z inskrypcjami wieszczów polskich – to tzw. „Ścieżka Pamięci”.

W 1939 r. Niemcy zaraz po wkroczeniu do Kielc utworzyli na Stadionie Leśnym jeden z czterech obozów jenieckich dla żołnierzy polskich. Cały teren, będący przed wojną dzielnicą rekreacyjno-wypoczynkową z torem jeździeckim, narciarskim, skocznią, kortami i basenem, stał się dostępny wyłącznie dla Niemców. Masowe egzekucje Polaków dokonywane przez Niemców, rozpoczęte na początku wojny pod nazwą Akcja A - B, były konsekwencją podpisanego przez stronę rosyjską i niemiecką Paktu Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia 1939 r., mówiącego o wzajemnej współpracy w zwalczaniu polskiego ruchu oporu jak i wyniszczeniu polskiej elity społecznej, intelektualnej i politycznej.

Pierwsza egzekucja na kielczanach na Stadionie odbyła się 26 lutego 1940 r. – Niemcy stracili wówczas 14 osób. Kolejne odbywały się w obrębie lasu na Stadionie przez całą wojnę, m.in. w okolicy strzelnicy sportowej i wojskowej, na zboczach Pierścienicy, na cmentarzu żydowskim, przy drodze na skocznię narciarską, na wyrobisku po piaskowni. Historycy nie ustalili dokładnej liczby zamordowanych na Stadionie Leśnym. Mówi się co najmniej o kilkunastu do 20 tys. zabitych, głównie przedstawicieli inteligencji, duchowieństwa, członków ruchu oporu. Wśród nich był m.in. żołnierz Szarych Szeregów, 16-letni Wojtek Szczepaniak.

Uroczystości przy Pomniku Straceń zorganizowały: Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach, Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 26, ZSO Nr 26 w Kielcach oraz Parafia Chrystusa Króla na Baranówku.

dziar
tekst za: www.ekai.pl