Klerycy zakończyli rok akademicki i pożegnano Siostry Boromeuszki

Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach zakończyli uroczyście rok akademicki i formacyjny. Odbyła się specjalna sesja księży profesorów oraz sprawowana była Msza Święta.

Eucharystii przewodniczył Biskup Kielecki Jan Piotrowski. Był to także czas pożegnania Sióstr Boromeuszek we wspólnocie seminaryjnej. Obecna była Matka Generalna Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza.

– Przyjęliśmy ze zrozumieniem tę decyzję przełożonych zakonnych, której powodem są braki kadrowe. Kieruję pod ich adresem ogromne słowa wdzięczności za pokorną posługę wśród nas. Dziękuję za gorliwe i pełne poświecenia wykonywanie obowiązków – mówi ks. dr Adam Perz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.

Do Kielc Siostry Boromeuszki sprowadził Śp. biskup Stanisław Szymecki. Siostry rozpoczęły pracę w kieleckim Seminarium, a później także w Domu Biskupim.

Siostra Romualda Sołtysek, aktualna przełożona, posługiwała w naszym Seminarium przez 25 lat. Cały ten czas pracowała w kuchni, przygotowując posiłki dla kleryków i księży profesorów. Swoją serdecznością i uśmiechem wspierała kolejne roczniki przyszłych Kapłanów Kościoła Kieleckiego.

Siostra Dawida Fila od 1997 r. – a więc od 27 lat – pracowała w seminaryjnym sekretariacie, służąc aktywnie kolejnym księżom rektorom (a było ich w tym czasie aż siedmiu). Z pewnością każdy ksiądz naszej diecezji bardzo dobrze ją poznał, przez specyfikę jej pracy.

Obie siostry łączyła także śląska gwara, którą na co dzień się posługiwały, co niejednokrotnie sprawiało dużo uśmiechu u innych, przez niezrozumienie wypowiadanych słów.

– Uczestniczymy we wspólnocie Kościoła, a wszystko rozpoczęło się od naszego Chrztu Świętego. Później zrodziły się kolejne zobowiązania mówił podczas homilii bp Jan Piotrowski.

Biskup zauważył, że „nasze Siostry Boromeuszki wybrały życie osób konsekrowanych, aby przez praktykowanie rad ewangelicznych podążać za swoim Oblubieńcem. Księża przyjęli święcenia kapłańskie, aby żyć tym co przyrzekali. Swoje powołanie mają osoby świeckie, a nasi klerycy przez kolejne posługi umacniają swoją więź z Jezusem Chrystusem i Kościołem. Każdy z nas ma za co być wdzięcznym Panu Bogu" – mówił bp Piotrowski.

Obecnie w Wyższym Seminarium Duchownym studiuje 28 alumnów: dwóch jest na urlopie, zaś dziesięciu przybyło z Afryki.

– Dziękujemy Bogu za kończący się rok akademicki i za wszelkie dobro otrzymane w czasie zakończonego roku akademickiego – tłumaczył ks. rektor Adam Perz.

W najstarszej uczelni wyższej naszego regionu, do kapłaństwa przygotowuje się również trzech diakonów. Wakacje to czas kontynuacji i zdobywania doświadczenia duszpasterskiego.

– Zakończenie roku akademickiego to czas refleksji nad przeżytym okresem, ale również moment, w którym klerycy rozpoczynają wakacyjne praktyki duszpasterskie, zdobywając cenne doświadczenia duszpasterskie. To także czas odpoczynku i przygotowania się do kolejnego roku formacji, który przybliża nas do święceń kapłańskich – mówił dk. Paweł Cieplewicz.

Od 1 lipca 2024 r. s. Romualda rozpocznie posługę w Nakle Śląskim (w diecezji gliwickiej), a s. Dawida w Domu Generalnym w Mikołowie (w archidiecezji katowickiej).

Należy także wspomnieć, że kilka dni temu uroczyście pożegnano ks. prałata Tomasza Rusieckiego, który zakończył posługę ojca duchownego kleryków i kapłanów.

Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach powstało w 1726 roku. Pierwsi alumni rozpoczęli naukę rok później.

mix

>> Galeria zdjęć