Kolejne czuwanie w Nowym Korczynie za nami

Kolejne - siódme już czuwanie w Sanktuarium św. Kingi w Nowym Korczynie przypadło na okres Wielkiego Postu. Odbyło się zgodnie z planem, w pierwszy wtorek miesiąca, czyli 1 marca 2016 r.

W tym czasie pokutym przybyłych na modlitwę do kościoła św. Stanisława przywitał ks. proboszcz Grzegorz Kowalik - kustosz Sanktuarium. Szczególnie goraco powitał przybyłych pielgrzymów z Archiwum Diecezjalnego z Kielc z ks. dr. Andrzejem Kwaśniewskim, kursantów Kursu Przewodników po diecezji kieleckiej, wiernych z parafii: Stary Korczyn, Strożyska, Solec Zdrój, Lisów. Nie zabrakło na tej comiesięcznej modlitwie przy relikwiach św. Kingi ks. dziekana Marka Małczęcia - proboszcza parafii w Starym Korczynie. Na specjalne zaproszenie księdza kustosza do Sanktuatium św. Kingi z diecezji tarnowskiej przybył ks. dr Edward Kabat - poeta i rzeźbiarz, który gorliwie modli się do Korczynskiej Patronki. Sam tworzy modlitwy i organizuje stowarzyszenie ku czci tej świętej.

Na powitanie wszyscy przybyli ucałowali relikwie, które na czas rozważań i odprawianej Mszy św. zostały wystawione na głównym ołtarzu.

W zwiazku z tym, że czas Wielkiego Postu jest okresem wielu wyrzeczeń i rozważań nad swoim życiem, członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Korczynskiej w Nowym Korczynie zaprezentowali uczestnikom czuwania fragmenty dzieła Jana Długosza „Święta Matka Kinga - Żywot Świętej Kingi według Jana Długosza". Ta wspaniała niegdyś Nowokorczyńska Pani to wielki dar dla naszego narodu, a swoim życiem zawsze dawała świadectwo wielkiej miłości do Ojczyzny, ludu, rodziny, a w szczególności do Jezusa Chrystusa, Matki Bożej i Trójcy Świętej. Żyła bardzo skromnie, w ascezie, umartwianiu się, poście, posłuszeństwie i modlitwie. Jan Długosz również tak jak św. Kinga, zwiazany w dzieciństwie z Nowym Miastem Korczynem, darzył dużą czcią Dobrodziejkę Korczyńską i poświecając Jej swoje wspaniałe dzieło, dostaczył nam wszelkich informacji o Jej życiu.

Następnie ks. Andrzej Kwaśniewski tradycyjnie już poświęcił sól, którą św. Kinga odkryła w Bochni i do której przywiązywała bardzo dużą wagę. Wierni mogli zabrać poświeconą sól do swoich domów jako symbol wiary i życia.

W dalszej części uroczystości ks. Grzegorz Kowalik odczytał intencje przybyłych osób, które dotyczyły próśb o uzdrowienie, o miłość i zgodę w rodzinie, o wyjście z nałogów, o błogoslawieństwo w różnych ważnych sprawach. W tym też czasie czytane były modlitwy do św. Kingi przez parafianki ze wsi Łęka. Wszyscy wspólnie odmówili różaniec, zaśpiewali kilka pieśni wielkopostnych i na cześć św. Kingi, po czym nastapiła adoracja Najświętszego Sakramentu.

Głównym punktem czuwania była Eucharystia, której przewodniczył ks. Edward Kabat. On także wygłosił homilię. Nawiązał do życia św. Kingi w ubóstwie, jej wyrzeczeń i postów. Podkreślił jej wielką miłość do Boga, modlitwy i poświęcenie się służbie zakonnej. Zwrócił uwagę na samotność współczesnego człowieka i jego izolację od innych oraz brak miłości, co powoduje osierocenie i zubożenie uczuciowe. Mszę św. koncelebrowali: ks. Marek Małczęć, ks. Grzegorz Kowalik i ks. Andrzej Kwaśniewski. We Mszy św. czynnie uczestniczyli wierni, którzy czytali modlitwy i spiewali psalm.

Na zakończenie odśpiewano wspólnie Apel Jasnogórski. Ks. Grzegorz Kowalik podziękował przybyłym za wspólną modlitwę i rozważania oraz uczestnictwo we mszy świętej. Zaprosił wszystkich na kolejne czuwanie przy relikwiach św. Kingi, które przypadnie w dniu 5 kwietnia.

Ligia Płonka