Misyjny weekend w Chęcinach

Słowo „misje” często kojarzy się z odległymi zakątkami świata, z działalnością, która jest prowadzona wyłącznie przez misjonarzy i misjonarki. A jednak nie trzeba wyjeżdżać poza granice własnego kraju, by wspierać misje i pomagać im.

Ostatni weekend w Chęcinach miał charakter misyjny. Do parafii przybyła Iwona, która opowiadała o swoim doświadczeniu misyjnym. W piątek na spotkaniu z młodzieżą zrzeszoną w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, a w sobotę podczas Dekanalnego Dnia Ministranta.

Natomiast w niedzielę w czasie każdej Mszy św. Iwona dzieliła się swoim świadectwem, z pasją i wzruszeniem opowiadając o malgaskich dzieciach. Swoim wystąpieniem poruszyła serca chęcińskich parafian, którzy odpowiedzieli na apel Iwony, byśmy nie byli obojętni na głód innych, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych, czyli dzieci. Tego dnia bowiem w kościele św. Bartłomieja, za zgodą ks. proboszcza Jana Kukowskiego i przy wsparciu księży wikariuszy miał miejsce Kiermasz misyjny. Prowadziły go dwie wolontariuszki Werbistowskiego Wolontariatu Misyjnego Apollos, Małgorzata oraz Iwona. Pierwsza z nich jest animatorką misyjną, osobą zaangażowaną w Misyjną Adopcję Serca, a od roku także wolontariuszką Apollosa. Natomiast Iwona organizuje pomoc dla misji na Madagaskarze i pracuje wśród tamtejszych dzieci. Na kiermaszu można było zakupić malgaskie pamiątki i wyroby rękodzieła autorstwa Iwony. Cała zebrana kwota tj. 3900,50zł zostanie przeznaczona na zakup żywności i przygotowanie posiłków (ok. 1300) dla najbiedniejszych dzieci jednej z misji na Madagaskarze.

Pomagając dzieciom, pomagamy samemu Panu Jezusowi, bowiem „Wszystko cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”  czytamy w Ewangelii św. Mateusza. Akcja „kiermasz misyjny” pokazała, że w ludziach jest wiele dobra, którym chętnie się dzielą. Dziękujemy Panu Bogu za możliwość pogłębienia naszej wiedzy o misjach i piękną pogodę, a wszystkim osobom, dzięki którym kiermasz mógł się odbyć oraz hojnym ofiarodawcom składamy z serca płynące Bóg Zapłać!

Małgosia
WOLONTARIUSZKA WERBISTOWSKIGO WOLONTARIAUT MISYJNEGO APOLLOS