Niedziela „Laetare” w katedrze w Pretorii

Niedziela „Laetare” to czwarta niedziela Wielkiego Postu, znana również jako „Niedziela Radości” – pisze do nas Ksiądz Arcybiskup Henryk Jagodziński.

Jej nazwa pochodzi od łacińskiego słowa Laetare, które oznacza „raduj się” – jest to pierwsze słowo antyfony na wejście w liturgii tej niedzieli: Laetare, Ierusalem… („Raduj się, Jerozolimo…”). Niestety, dzisiejsza Jerozolima ma niewiele powodów do radości.

Charakterystyczną cechą Niedzieli Laetare jest złagodzenie pokutnego charakteru Wielkiego Postu – to moment radości pośród czasu refleksji, przypominający wiernym o zbliżającej się radości Zmartwychwstania. Liturgiczne szaty mogą przybrać kolor różowy – symbol nadziei i przejścia od pokuty do radości. W tym dniu dozwolone są również pewne ozdoby liturgiczne, na przykład kwiaty na ołtarzu, które zazwyczaj są ograniczone w okresie wielkopostnym. W Rzymie była to niegdyś „Niedziela Róż” – papież błogosławił złotą różę, symbol radości i nagrody, którą wręczał zasłużonym osobom lub miastom.

Dla mnie osobiście ten dzień stał się jeszcze bardziej wyjątkowy, gdyż po raz pierwszy sprawowałem Mszę Świętą w katedrze pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Pretorii. Choć odwiedzałem ją wcześniej nieoficjalnie, dopiero teraz mogłem doświadczyć tej radości, aby stanąć przy jej ołtarzu jako celebrans.

Obecność katolików w Pretorii sięga drugiej połowy XIX wieku. Do 1870 roku katolicyzm był zakazany w Republice Południowej Afryki, a jedyną dozwoloną religią był kalwiński Kościół Reformowany. Dopiero po zniesieniu tych ograniczeń Kościół katolicki mógł rozpocząć działalność w tym regionie.

Główną postacią wprowadzającą wiarę katolicką do Pretorii był biskup Charles Constant Jolivet, misjonarz ze zgromadzenia Oblatów Maryi Niepokalanej. W 1877 roku, korzystając z faktu, że Pretoria znalazła się pod panowaniem Brytyjczyków, założył tam pierwszą misję katolicką. Początkowo nabożeństwa odprawiano w prowizorycznym budynku, ale już w grudniu 1877 roku wzniesiono pierwszą murowaną kaplicę.

W 1878 roku do Pretorii przybyły siostry zakonne z Irlandii ze zgromadzenia Loreto, które miały ogromny wpływ na rozwój edukacji i działalność religijną w regionie. Jednak pierwsza świątynia szybko stała się zbyt mała dla dynamicznie rosnącej wspólnoty katolickiej. W październiku 1877 roku otwarto nowy kościół w stylu neoromańskim, który mógł pomieścić około 250 wiernych.

Na początku XX wieku pojawiły się plany budowy większego kościoła. Prace nad nową świątynią rozpoczęły się w 1932 roku, a jej uroczyste otwarcie nastąpiło 10 grudnia 1933 roku. Nowy budynek wzniesiono w stylu gotyku francuskiego z elementami normańskimi, co widać w kształcie okien i łuków nad drzwiami.

Główne cechy architektoniczne katedry:
a. zbudowana na planie krzyża łacińskiego,
b. fasadaozdobionadwiemawieżami,
c. konstrukcja z prefabrykatów betonowych, przypominających rzeźbiony piaskowiec,
d. wnętrze zdobią proste filary i sklepienia, utrzymane w jasnych, naturalnych barwach,
e. brak naw bocznych, co nadaje przestrzeni prostotę i przestronność.

Najbardziej wyjątkowe elementy katedry to witraże wykonane przez pracownię Gourley i Watson z Johannesburga. Największy z nich przedstawia Chrystusa płaczącego nad Jerozolimą.

W 1948 roku, po utworzeniu diecezji w Pretorii, kościół Najświętszego Serca Jezusowego został podniesiony do rangi katedry. W 1951 roku Pretoria stała się archidiecezją metropolitalną, a katedra – jej duchowym centrum.

W progach matki kościołów archidiecezji powitał mnie administrator katedry, ks. Thabiso Ledwaba. Na początku Mszy Świętej podkreślił on, że wspólnota parafialna skupia ludzi wielu narodowości, tworząc jedną, wielką rodzinę. W Pretorii żyje wielu katolików spoza RPA, m.in. ze Zimbabwe, krajów Afryki Zachodniej i wspólnoty francuskojęzycznej. Raz w miesiącu każda z tych grup celebruje Mszę Świętą we własnym języku.

W swojej homilii skupiłem się na przypowieści o synu marnotrawnym, podkreślając nie tylko upadek obu synów, ale przede wszystkim nieskończone miłosierdzie Ojca, który zawsze czeka, przyjmuje i przywraca godność tym, którzy powracają. Przedstawiłem różne aspekty wierności i niewierności, wskazując, że młodszy syn odszedł nie z zatwardziałości serca, lecz raczej ze słabości i głupoty. Jego nawrócenie było decyzją powrotu i uznania własnej winy. Starszy syn pozostał wierny, ale jego wierność stała się gorzka – choć nie odszedł, nosił w sercu poczucie niesprawiedliwości i rozgoryczenia. W homilii rozróżniłem radosną wierność, wynikającą ze świadomości sensu, oraz gorzką wierność, obciążoną poczuciem obowiązku i żalu. W swojej homilii, w kontekście Wielkiego Postu wzywałem wiernych do pojednania z Bogiem – zarówno tych, którzy oddalili się w niewierności, jak i tych, którzy zatracili radość w swojej wierze. Zachęciłem wszystkich do otwartości na Boże miłosierdzie i przygotowania się do Jubileuszowego Roku 2025, który papież Franciszek ogłosił Rokiem Nadziei. Podkreśliłem także, że Wielki Post to czas powrotu do domu Ojca, aby na nowo odkryć radość wiary i z nadzieją wkroczyć w radość Zmartwychwstania.

Swoją homilię zakończyłem wezwaniem do zaufania Bogu i przyjęcia Jego miłości, by nasze serca stały się miejscem miłosierdzia i pojednania. A Maryja, Matka Miłosierdzia, ma być przewodniczką na tej drodze ku światłu Chrystusa.

Na zakończenie Mszy Świętej, wraz z życzeniami od komitetu parafialnego, otrzymałem między innymi, pamiątkową koszulkę zaprojektowaną z okazji 90-lecia obecnej świątyni. Był to piękny gest wspólnoty, w której tak mocno czuć było ducha jedności i miłości.

Niedziela Laetare w katedrze w Pretorii była dla mnie nie tylko wyjątkowym doświadczeniem liturgicznym, ale przede wszystkim spotkaniem z żywym Kościołem – pełnym różnorodności, a jednocześnie głęboko zjednoczonym w wierze. Wśród śpiewu chóru, modlitwy i radosnej atmosfery doświadczyłem prawdziwej wspólnoty, w której bije serce Chrystusa.

Wielki Post jest drogą powrotu do Ojca, a radość Niedzieli Laetare jest zapowiedzią jeszcze większej radości Zmartwychwstania. Obyśmy wszyscy odnaleźli w sobie siłę, by powrócić do źródła miłości i światła. Niech Maryja, Matka Miłosierdzia, prowadzi nas w tej pielgrzymce serca, a Chrystus otworzy przed nami bramy nadziei.

✠ Henryk M. Jagodziński
NUNCJUSZ APOSTOLSKI W RPA, LESOTHO, NAMIBII, ESWATINI i BOTSWANIE

Pretoria, dnia 30 marca 2025 r.