O relacjach katolików z Żydami - konferencja naukowa w WSD

Wspólne elementy modlitwy i kultu w judaizmie i chrześcijaństwie, stosunki polsko–żydowskie czasów wojny i po II wojnie światowej na Kielecczyźnie, poszukiwanie prawdy o Pogromie, ratowanie Żydów przez Polaków podczas niemieckiej okupacji – takich zagadnień dotyczyła zorganizowana 14 stycznia w Wyższym Seminarium Duchowym konferencja naukowa z okazji XIX Dnia Judaizmu.

Teologiczne uzasadnienie modlitwy chrześcijan za Żydów przedstawił ks. prof. dr hab. Łukasz Kamykowski z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie). Podkreślił szczególnie rolę Soboru Watykańskiego II, który zainspirował do powrotu do modlitwy wstawienniczej za cały świat. „Zaczęto czynić kroki, aby modlitwę za Żydów w Wielki Piątek oczyścić z negatywnego charakteru, jako winnych śmierci Jezusa” – powiedział naukowiec, omawiając niektóre działania badawcze w tym zakresie. Dodał, że pierwszy Kościół pamiętał, iż Maryja, Jezus i pierwsi jego członkowie to w znakomitej większości byli Żydzi, z czasem ta pamięć stawała się coraz słabsza.

Czy „Ojcze nasz” może być potraktowane jako modlitwa żydowska, czy Żydzi mogą odmawiać z nami „Ojcze nasz?” - ten temat rozważał ks. dr Tomasz Siemieniec z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zwrócił uwagę na sposób skomponowania tej bodaj najbardziej znanej wyznawcom Chrystusa modlitwy w oparciu o literaturę żydowską – nie tylko Biblię, także o teksty aramejskie, apokryfy czy poezję semicką. Podkreślił swoisty rytm, powtarzanie dźwięków, zestawianie skrajnych rzeczywistości – typowe dla tamtej literatury. Jezusową modlitwę nazwał „bardzo oszczędną”, jako „propozycję na czasy ostateczne”.

Prelegent przeanalizował fragmenty modlitwy, m.in. prośbę o dar chleba i zwrot o „wodzeniu na pokuszenie”, zastanawiał się, dlaczego Jezus skorzystał ze słowa „Abba” (tłumaczonego jako "tato", "tatuś"), na które brak świadectw w literaturze przed Chrystusem. „Jeżeli Jezus włączył uczniów w tę najgłębszą relację, rodzi się pytanie, czy Izraelici mogą się w ten nurt także włączyć? Kwestia pozostaje otwarta” – powiedział ks. Siemieniec.

Z kolei elementy kultyczne judaizmu w liturgii chrześcijan omówił ks. prof. dr hab. Andrzej Żądło z Uniwersytetu Śląskiego. „Jezus był praktykującym Nazarejczykiem (…), dlatego nową, inną liturgię osadził w szlachetnej tradycji obrzędowej swego narodu” – powiedział duchowny. Wskazał przy tym na klasyczne przykłady zapożyczeń, m.in. ostatnią Wieczerzę, obecność psalmów w liturgii chrześcijańskiej, gesty, postawę, elementy stroju, liturgię godzin, liturgiczny sposób liczenia czasu w odniesieniu do świąt, niektóre formy błogosławieństwa i inne.

Relacje społeczności polskiej i żydowskiej na Kielecczyźnie w latach 1918-39 przedstawił historyk dr hab. Jerzy Gapys, prof. Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, natomiast o społeczności katolickiej i żydowskiej na Kielecczyźnie wobec zagrożeń i wyzwań powojennych lat 1945-47 mówił ks. dr Tomasz Gocel.

Podczas spotkania pojawił się także trudny temat pogromu kieleckiego w świetle wybranej literatury, który zatytułowano „Od poszukiwania prawdy do bezdroży nauki”. Zagadnienie to omówił dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki z kieleckiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Scharakteryzował szereg źródeł wątpliwych merytorycznie i pod względem ich oryginalności. Zdaniem badacza, czerpanie z tego rodzaju źródeł zaciążyło nad badaniem o pogromie.

Zarzucił m.in. Janowi Tomaszowi Grossowi korzystanie w „Strachu” z falsyfikatów pamiętników czy materiałów archiwalnych wyprodukowanych przez aparat represji i niepodawanie źródeł. „Atmosfera wokół tej książki nie sprzyja debacie o charakterze naukowym” – powiedział Śmietanka–Kruszelnicki.

Z kolei dr Mateusz Szpytma z krakowskiego oddziału IPN podjął temat „miłosiernych Samarytan II wojny światowej”: mówił o Polakach ratujących Żydów – na przykładzie rodzin Ulmów i Baranków. Podkreślił, że heroiczne postawy tak wielu Polaków są głosem w dyskursie naukowym oraz przeciwwagą dla upublicznianych w świecie opinii o „polskich obozach śmierci”. Szpytma przypomniał także genezę oraz cel powstania Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów z Markowej, a także mniej znaną historię Baranków spod Miechowa, którzy - podobnie jak ci pierwsi - również ponieśli śmierć za ratowanie Żydów.

Konferencję zakończyła projekcja filmów: „Rodzina Kowalskich” i „Dzieci Ireny Sendlerowej”.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele środowiska naukowego i studenci Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, Archiwum Państwowego w Kielcach, Archiwum Diecezjalnego, muzeów i placówek edukacyjnych, Instytutu Pamięci Narodowej, szkół katolickich, policji i kieleckiej „Solidarności”.

Ogólnopolski Dzień Judaizmu w Kościele katolickim jest jedną z inicjatyw polskich biskupów. Ustanowiła go Konferencja Episkopatu Polski w 1997 r. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii. W tym roku jest on obchodzony po raz 19. i towarzyszy mu motto: "Co ty tu robisz, Eliaszu?" (1 Krl 19, 9). Organizatorem obchodów ogólnopolskich jest tym razem diecezja toruńska wraz z Komitetem episkopatu ds. Dialogu we współpracy z lokalnymi władzami samorządowymi, miejskimi i wojewódzkimi.

dziar
tekst za: www.ekai.pl

Zobacz: Relacja i galeria zdjęć na stronie WSD

Zobacz: Relacja i galeria zdjęć na stronie Diecezjalnego Radia eM

Zobacz: Plakat