W 2 Niedzielę Wielkiego Postu, na zaproszenie wspólnoty chorwackiej, miałem zaszczyt przewodniczyć Mszy Świętej ku czci św. Józefa, patrona Chorwacji, w chorwackim kościele w Johannesburgu – pisze do nas Ksiądz Arcybiskup Henryk Jagodziński.
Choć liturgiczne wspomnienie świętego przypada w środę, wielu wiernym trudno byłoby dotrzeć na Mszę św. tego dnia, ponieważ mieszkają daleko od kościoła św. Hieronima. Ze względu na trwający Wielki Post konieczne było wprowadzenie pewnych kompromisów liturgicznych. Zamiast białego ornatu użyto fioletowego, a czytania pochodziły z lekcjonarza na 2 Niedzielę Wielkiego Postu. Jednak homilia w dużej mierze poświęcona była św. Józefowi oraz Chorwacji. W koncelebrze uczestniczyli ks. prałat Dario Paviša, sekretarz Nuncjatury w Pretorii, oraz ks. Vincent Pienaar, emerytowany kapłan archidiecezji Johannesburga. Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił J.E. Ante Cicvarić, który grał na organach.Święto św. Józefa to dla Chorwatów dzień o wyjątkowym znaczeniu, dlatego nie mogło mnie tam zabraknąć.
To, czym dla Polaków jest święty Stanisław, dla Irlandczyków święty Patryk, dla Węgrów święty Stefan Król, dla Czechów święty Wacław, dla Hiszpanów święty Jakub, a dla Szkotów święty Andrzej – dla Chorwatów jest święty Józef – lub przynajmniej powinien być.
Przybrany ojciec Jezusa i Głowa Świętej Rodziny został bowiem ogłoszony patronem Chorwacji podczas obrad chorwackiego parlamentu (Saboru), który obradował pod przewodnictwem bana (wicekróla) Nikoli III Erdödy'ego w dniach 9 i 10 czerwca 1687 roku. Decyzja ta została podjęta z inicjatywy biskupa Zagrzebia, Martina Borkovicia. Jak zapisano w protokole parlamentarnym: „Święty Józef, wierny opiekun Chrystusa Zbawiciela, dziewiczy oblubieniec Dziewicy Bogurodzicy, został jednogłośnie wybrany w Parlamencie Państwowym w 1687 roku przez stany i warstwy społeczne na szczególnego patrona Królestwa Chorwacji”.
Decyzja parlamentu była w rzeczywistości kontynuacją uchwały synodu diecezji zagrzebskiej, który już w maju tego samego roku postanowił, że święty Józef powinien być czczony jako patron Chorwacji. W ten sposób uchwała polityczna i państwowa miała swoje podstawy i wsparcie w decyzji kościelnej.
Jednak kult świętego Józefa w tym znaczeniu nie zyskał charakteru ogólnonarodowego, w przeciwieństwie do wyżej wymienionych świętych, których cześć stała się integralną częścią tożsamości narodowej, a w przypadku świętego Patryka – nawet zyskała światową popularność. Święty Józef jest wprawdzie czczony wśród chorwackich katolików jako jeden z najważniejszych świętych chrześcijańskich, będący między innymi patronem rodzin, robotników i umierających, ale jego święto 19 marca nie jest dniem wolnym od pracy, ani nie odbywają się z tej okazji powszechne uroczystości ludowe. Wydaje się więc, że decyzja parlamentarna z 1687 roku nie została w pełni wcielona w życie i popadła w zapomnienie. Została jednak ponownie potwierdzona i umocniona w czasach bardziej współczesnych. W 1972 roku, po stłumieniu Chorwackiej Wiosny, chorwaccy biskupi potwierdzili ważność decyzji parlamentu, stwierdzając: „Decyzja Chorwackiego Parlamentu z 1687 roku, na mocy której św. Józef zostaje ogłoszony niebiańskim patronem Królestwa Chorwacji, nadal pozostaje w mocy, ponieważ parlament nie miał na myśli abstrakcyjnego Królestwa Chorwacji, lecz naród chorwacki, który przetrwał wszystkie perypetie związane ze swoją suwerennością. To ogłoszenie, dokonane na wniosek biskupa zagrzebskiego Martina Borkovicia, było ważne zarówno z perspektywy świeckiej, jak i kościelnej i nigdy później nie zostało zakwestionowane”. Święty Józef został więc potwierdzony jako patron Chorwacji i Chorwatów, niezależnie od formy ustroju politycznego, w jakim kraj znajdował się w danym momencie swojej historii.
W swojej homilii powiedziałem:
„Na początku tej naszej wspólnej eucharystycznej celebracji, w duchu jedności i wiary, zapraszam was wszystkich do wspólnej modlitwy za Ojca Świętego, papieża Franciszka, który niestrudzenie nas prowadzi i inspiruje swoim przykładem miłości, pokory i troski o najsłabszych. Niech Pan obdarzy go siłą i mądrością w jego posłudze. Dzisiaj obchodzimy Drugą Niedzielę Wielkiego Postu, a jednocześnie gromadzimy się wcześniej, aby uczcić świętego Józefa, którego święto będziemy obchodzić za trzy dni. Świadomi, że w sam dzień święta będzie nam trudno się zgromadzić, chcemy już teraz poświęcić nasze myśli i modlitwy temu wielkiemu świętemu, patronowi Chorwacji i wszystkich Chorwatów na całym świecie, także tutaj, w Południowej Afryce. Dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas na Górę Przemienienia. Warto zauważyć, że Jezus udaje się tam, aby się modlić. Należy wspomnieć, że spośród 15 miejsc, w których ewangeliści podkreślają modlitwę Jezusa, aż 11 znajduje się w Ewangelii według św. Łukasza. I dziś Jezus prowadzi swoich uczniów w samotność, wysoko, na górę. Podczas modlitwy następuje przemienienie. Dla nas jest to znak, gdzie powinniśmy szukać własnej wewnętrznej przemiany. Rozmowa z Bogiem, jeśli jest prowadzona poważnie i wytrwale, ma moc zmieniania człowieka. Może nie od razu, nie tak spektakularnie i widocznie, jak wydarzyło się to na Taborze, ale mimo wszystko dostrzegamy taką zmianę u tych, którzy się modlą. Dziś na drodze ku naszej Górze Tabor naszym przewodnikiem jest święty Józef, opiekun naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jest on niezwykłym przewodnikiem, ponieważ przemawia do nas milczeniem. W Ewangeliach nie znajdziemy ani jednego jego wypowiedzianego słowa zapisanego przez ewangelistów. Czasem milczenie jest potężniejsze niż słowa, jak niegdyś śpiewał jeden z waszych artystów:
„Milczenie jest często silniejsze niż słowa,
Ale pieśń burzy wszelkie mury”.
Święty Józef, skromny i wierny strażnik Jezusa i Maryi, jest przykładem pokory, posłuszeństwa i nieskończonej wiary. Ewangelie nie przekazują nam ani jednego jego słowa, ale jego życie świadczy o sile czynnej miłości i całkowitego zawierzenia Bożej woli. W trudnych chwilach, gdy musiał podejmować decyzje, które mogły go dezorientować lub przerażać, Józef opierał się na Bogu i podążał za Jego wolą. Podobnie jak Abraham, który w wierze opuścił swoją ziemię i wyruszył tam, dokąd prowadził go Bóg, Józef również doświadczył losu emigranta, gdy musiał uciekać z Maryją i Jezusem do Egiptu. W jego doświadczeniu możemy odnaleźć odbicie losu wielu Chorwatów na przestrzeni dziejów, którzy byli zmuszeni opuścić ojczyznę, szukając bezpieczeństwa i lepszej przyszłości dla swoich rodzin. Niech święty Józef będzie dla nas inspiracją i pociechą w wyzwaniach, jakie niesie życie na obczyźnie. Módlmy się dzisiaj, aby strzegł nas wszystkich, naszych rodzin i wszystkich Chorwatów na całym świecie, prowadząc nas drogą wiary, cierpliwości i miłości.
Naród chorwacki od wieków darzy świętego Józefa szczególnym nabożeństwem. Świadczy o tym decyzja Chorwackiego Parlamentu z 9 i 10 czerwca 1687 roku, kiedy ten święty patriarcha został jednogłośnie ogłoszony niebiańskim patronem Królestwa Chorwacji i narodu chorwackiego.Od tamtego czasu aż do dziś kult świętego Józefa pozostaje żywy i silny w sercach chorwackich wiernych. Jezuici w XVII wieku w szczególny sposób szerzyli nabożeństwo do niego, a przez historię wielu duchowych wielkich postaci, jak błogosławiony kardynał Alojzy Stepinac czy kardynał Franjo Kuharić, podkreślało jego znaczenie dla waszego narodu. W swoim liście z 16 stycznia 1940 roku chorwacko-slawoński metropolita i arcybiskup zagrzebski, błogosławiony kardynał Alojzy Stepinac, informuje wiernych: –„Spełniając liczne prośby katolickich wiernych o ustanowienie święta św. Józefa jako święta obowiązkowego we wszystkich diecezjach Królestwa Jugosławii, katoliccy biskupi Jugosławii zwrócili się do Stolicy Apostolskiej… Stolica Apostolska, dekretem Świętej Kongregacji Soboru z 20 listopada 1939 roku, przychyliła się do tej prośby. Konferencja Episkopatu Chorwacji na wiosennym posiedzeniu w 1972 roku potwierdziła, że decyzja Chorwackiego Parlamentu z 1687 roku, uznająca św. Józefa za niebiańskiego patrona Królestwa Chorwacji, pozostaje w mocy, ponieważ parlament nie miał na myśli abstrakcyjnego Królestwa Chorwacji, lecz naród chorwacki, który przetrwał wszelkie perypetie związane ze swoją suwerennością.To ogłoszenie, dokonane na wniosek biskupa zagrzebskiego Martina Borkovicia, było ważne zarówno ze świeckiego, jak i kościelnego punktu widzenia i nigdy później nie zostało zakwestionowane. Szczególną cześć świętemu Józefowi oddajemy także dzisiaj, kiedy wzywamy go jako patrona naszych rodzin, ojczyzny i wszystkich potrzebujących. Jego postać i przykład uczą nas, że wierność Bogu, skromność i pracowitość przynoszą prawdziwą siłę i błogosławieństwo. Drodzy bracia i siostry, jesteśmy w środku Wielkiego Postu – czasu, w którym jesteśmy wezwani do głębszej modlitwy, nawrócenia i uczynków miłosierdzia. Święty Józef może być dla nas w tym doskonałym wzorem. Był człowiekiem cichej, ale potężnej wiary. Jego wiara nie wyrażała się tylko w słowach, ale w czynach – w codziennej trosce o Świętą Rodzinę, w posłuszeństwie Bogu i w przyjmowaniu Jego woli. Niech święty Józef pomoże nam wzrastać w wierze i miłości w tym Wielkim Poście, abyśmy byli wrażliwi na potrzeby bliźnich i przygotowali się na radość Zmartwychwstania Chrystusa z czystym sercem i odnowionym duchem.Módlmy się dzisiaj do świętego Józefa za naszą ojczyznę Chorwację, za wszystkich Chorwatów rozsianych po świecie, a szczególnie za nas tutaj, w Południowej Afryce. Niech on, który strzegł Jezusa i Maryi, strzeże także nas, prowadzi nas w naszym życiu i pomaga nam we wszystkich potrzebach. Święty Józefie, patronie Chorwacji i Chorwatów, módl się za nami!”.
Po Mszy Świętej, jak nietrudno się domyślić, odbył się uroczysty obiad przygotowany przez chorwacką wspólnotę. Stoły uginały się od tradycyjnych chorwackich potraw, a atmosfera pełna była radości, serdecznych rozmów i braterskiej wspólnoty. Spotkanie przy stole, podobnie jak Eucharystia, łączy ludzi, umacnia więzi i przypomina, jak ważne są wiara, tradycja i wspólnota. To był dzień pełen duchowych przeżyć i wzruszeń, który na długo pozostanie w sercach wszystkich uczestników. Niech św. Józef nadal czuwa nad Chorwatami na całym świecie i prowadzi ich drogą wiary i miłości.
✠ Henryk M. Jagodziński
NUNCJUSZ APOSTOLSKI W RPA, LESOTHO, NAMIBII, ESWATINI i BOTSWANIE
Pretoria, dnia 16 marca 2025 r.
Wyższe Seminarium Duchowe Święci kościoła Kieleckiego Instytucje Naukowo Dydaktyczne Koinonia Św. Pawła Bazylika Katedralna Ruchy, Stowarzyszenia, Wspólnoty Sanktuaria Domy Rekolekcyjne Dom Księży Emerytów Caritas Fundacje Muzeum Diecezjalne Archiwum Diecezjalne Media Diecezjalne Świętokrzyski szlak papieski Życie Konsekrowane Pielgrzymki Parafialne Do Pobrania Jeśli szukasz pomocy Artykuły Archiwalne
Msza święta
i Liturgia Godzin
z dnia.
Prefacja wielkopostna
– nr 8-11.
Wspomnienie dodatkowe św. Patryka, biskupa.
Msza o powołania
w parafii Ducha Świętego
w Kielcach.
† Stefan Cichoń 1968
† Franciszek Pałysiewicz 1969
Czy można uczestniczyć we Mszy św. niedzielnej
w sobotę wieczorem?
Kościół o sposobie spełnienia obowiązku uczestniczenia we Mszy św. wypowiada się
w kanonie 1248 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
Czuwania dekanatów na Jasnej Górze | Parafialne strony internetowe
"CICHY PRZYJACIEL" | Wojownicy Maryi - Kielce
Komisja Muzyczno-Organistowska | Duszpasterstwo turystów
Duszpasterstwo Osób Niesłyszących i Słabosłyszących
Duszpasterstwo trzeźwości | Służba Liturgiczna
Duszpasterstwo osób z niepełnosprawnością | Arcybractwo Straży Honorowej NSPJ
Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu | Diecezjalne Centrum ŚDM
KSM | Akcja Katolicka | Ruch Światło Życie | Oratorium Świętokrzyskie
DA Wesoła54 | Eucharystyczny Ruch Młodych
Pielgrzymka Kielecka na Jasną Górę | Nadzwyczajni szafarze komunii
DIECEZJALNI EGZORCYŚCI | Odnowa w Duchu Świętym
© Kuria Diecezjalna w Kielcach 2012
ul. Jana Pawła II nr 3, 25-025 Kielce
tel. +48 41-34-45-425, fax: +48 41-34-15-656
www.Diecezja.Kielce.pl
Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Projekt i Wykonanie: multiPIXEL.pl
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.